Gazanie pochodzą z południowej Afryki, gdzie dziko rośnie ich około 30 gatunków, ale w szerszej uprawie znalazły się tylko dwa. Te rośliny, które obecnie można nabyć pod nazwą gazanii, bywają wielokrotnymi mieszańcami z gazanią jednokwiatową, dzięki której gama kolorów kwiatów jest tak bogata – od ceglastobrązowych, przez czerwone, pomarańczowe, żółte, aż do kremowych. Charakterystyczną cechą gazanii, a zarazem jej wadą jest otwieranie się kwiatów tylko w dni słoneczne. Dodaje to roślinie tajemniczości, a rabata z gazaniami jednego dnia niezauważana, następnego dnia, kiedy jest słonecznie, mieni się kolorami gwiaździstych kwiatów. To samo dzieje się po ścięciu kwiatów, w wazonie.

Afrykańskie pochodzenie gazanii ma wpływ również na długość ich okresu wegetacji. Trzeba je bowiem wysiewać już w styczniu lub lutym, by latem zdążyły zakwitnąć. Na miejsce stałe do ogrodu sadzi się je w drugiej połowie maja, albo wręcz w czerwcu. Kwitną od końca czerwca, aż do przymrozków. Oprócz wysiewu nasion można je także rozmnażać przez sadzonki z piętką, odejmowane od dużych roślin matecznych na wiosnę lub latem. Wtedy mamy gwarancję zachowania koloru kwiatów. 

W listopadzie można je nakryć lekko korą, torfem, włókniną lub gałązkami drzew iglastych, wtedy mają szansę przezimować. Z wiosennym zdejmowaniem tego okrycia nie powinniśmy się spieszyć. Szansę na przechowanie roślin do następnego roku mamy również wtedy, gdy wykopiemy rośliny z rabaty, przesadzimy do donic i zapewnimy pomieszczenie chłodne, ale zabezpieczone przed dużym mrozem. 

Najbardziej odpowiednim podłożem dla gazanii jest gleba lekka, piaszczysta, zdecydowanie gorzej rosną tam, gdzie jest zbyt dużo gliny. Możemy je sadzić nie tylko w skrzynkach lub jako składniki kompozycji w dużych donicach, ale również w ogródkach skalnych, jako obwódki i po prostu na rabatach, wśród innych roślin letnich. 

 

 

 

Barbara Błaszczyk i Anna Łoś