- A
- A
- A
Gipsówka przede wszystkim weselna. O ślubnych kwiatowych wiązankach
W audycji "Zielono mi spełniamy prośbę słuchacza Radia Kraków Michała - a ponieważ jest ona związana - z jednym z ważniejszych dni w życiu, więc tym bardziej jest nam miło. Pan Michał we wrześniu bierze ślub i razem z narzeczoną wpadli na pomysł, aby tematem przewodnim była gipsówka. Co to takiego?Gipsówka przede wszystkim weselna
Fot. Barbara Błaszczyk
Fot. Barbara Błaszczyk
Fot. Barbara Błaszczyk
Fot. Barbara Błaszczyk
Fot. Barbara Błaszczyk
crop_free
1
/ 5
"We wrześniu planuję ślub z moją narzeczoną. Wpadliśmy na pomysł aby tematem przewodnim była gipsówka. Bardzo prosiłbym o cenne wskazówki, czy to dobry pomysł, czy będą się trzymać (te kilka godzin bez wody), czy warto sadzić, z jakimi kwiatami łączyć itp."
Gipsówka, pochodzi od nazwy łacińskiej (gypsos = gips, philos = przyjaciel) wskazuje na przywiązanie wielu gatunków tych roślin do podłoża gipsowego. W warunkach naturalnych występują zwykle na stokach suchych wzgórz, w miejscach skalistych, w Azji Mniejszej i Kaukazie. Niektóre gatunki uprawiane są jako ozdobne, w tym także na kwiaty cięte, ale największe znaczenie ma łyszczec nadobny i wiechowaty. WIĘCEJ
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:34
Kaczyński w Krakowie: zmiana traktatów UE zagrożeniem dla suwerenności Polski
-
18:03
Tragiczny wypadek w Tatrach. Turysta spadł ze szlaku
-
17:52
Improwizacja, intuicja i interakcja. Znamy program Sacrum Profanum 2025.
-
17:50
Kiedy w akcję wkracza komornik, a kiedy syndyk?
-
15:47
Samolot wypadł z pasa. Kraków Airport sprowadził sprzęt z Czech, wkrótce kupi własny
-
15:37
Zmiany w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie. Rodzice zaniepokojeni
-
14:34
Minister Kosiniak-Kamysz: w Krakowie powstaną wojska medyczne
-
14:13
Kiedy troska rodzica zamienia się w pułapkę?
-
13:23
Prof. Janusz Majcherek: Nawrocki nie musi się liczyć z Jarosławem Kaczyńskim
-
13:10
Przebudowa przejazdu kolejowego na ulicy Kolejowej w Nowym Sączu
-
12:40
Czym są komysze?
-
10:09
Teatr, który dotyka tego, co niewypowiedziane. Premiera monodramu "Bóle fantomowe"