Wołoskie dziedzictwo muzyczne Karpat to bogata, złożona i wciąż pod wieloma względami nieodkryta problematyka. Z pewnością najstarszą warstwę muzyki tego regionu można zawdzięczać Wołochom, czyli grupie ludności wywodzącej się z wieloetnicznego dziedzictwa Bałkanów, która odegrała istotną rolę w kształtowaniu kultury Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej. Z pewnością jednak, to Wołosi brali udział w rozpowszechnianiu bardzo starych instrumentów pasterskich w Karpatach jak dudy, różne odmiany fujar, trombity, które na stałe wpisały się w brzmienie karpackiej muzyki.
Wołosi, zwani czasem „Ojcami Europy”, pojawili się na ziemiach polskich około XIV stulecia. Kolonizowali Karpaty m.in. w dzisiejszych granicach Polski od Bieszczadów aż po Beskid Śląski i dalej w stronę czeskich Moraw.
Dane historyczne mówią jasno, że musimy rozpatrywać kolonizację wołoską, czyli zasiedlanie Karpat w kontekście długiego okresu czasu. To była planowa akcja osadnicza, począwszy od czasów Kazimierza Wielkiego, potem Jagiellonów. Chodziło o to, aby początkowo Wołosi zabezpieczali nowo przyłączone do Polski ziemie. Mieli także chronić traktów handlowych i przepraw przez góry - wyjaśniał w Przed Horyzontem Piotr Kłapyta z Uniwersytetu Jagiellońskiego, badacz problematyki karpackiej.
Wołosi nie wędrowali – jak się powszechnie uważa - łukiem Karpat ze wschodu na zachód – to jeden z mitów, o którym wspomina Piotr Kłapyta tłumacząc, że ich późniejsze osadnictwo było podyktowane koniecznością wprowadzenia alternatywnych sposobów gospodarowania w górach w czasie oziębienia i zwilgotnienia klimatu podczas małej epoki lodowej.
Osadnictwo wołoskie rozwijało się w oparciu o prawo wołoskie, które gwarantowało m.in. swobodę przemieszczania się, prawo do noszenia broni czy zwolnienie z pańszczyzny. W zamian zobowiązywano się do uiszczania danin – najczęściej w formie serów, dwudzieszczyzny od owiec lub dziesięciny z hodowli świń.
Wołosi doskonale opanowali sztukę pasterstwa. Ze stadami owiec przemieszczali się na górskie pastwiska, by po zakończonym sezonie wracać do stałych, zimowych osad. Na halach stawiali szałasy, w których rządził baca, wspierany przez juhasów odpowiedzialnych za opiekę nad zwierzętami. Przełomową technologią okazała się produkcja sera podpuszczkowego, który stał się podstawą efektywnej gospodarki pasterskiej w górach.
ZE ŚPIEWEM NA USTACH
Śpiew polifoniczny Wołochów to jedna z najpiękniejszych tradycji, której reminiscencję spotykamy dziś jedynie o Rusnaków karpackich (Słowacja) i po części w praktyce wokalnej Górali Pienińskich. Nie wykluczone, że słuch harmoniczny i potrzeba śpiewania na głosy tak silna u Górali Podhalańskich wykazuje także związki z wpływami dawnych wołoskich praktyk śpiewu. Wielogłosowe śpiewy cechuje między innymi: wolne tempo i długie frazy kształtowane na jednym oddechu, dzięki którym dźwięki mają czas, by skutecznie wybrzmieć w górskich przestrzeniach, które wraz ze śpiewami tworzyły kiedyś nierozerwalną organiczną całość. Na Podhalu główną melodię prowadzi zawsze jeden śpiewak, a inni dodają swoje głosy tworząc współbrzmienia (3-4 głosowe) odbijającego się echem od gór i lasów. Jednak na Podhalu nie ma polifonii, choć śpiewa się na głosy.
W wielogłosie podhalańskim dominuje myślenie wertykalne. Jeden głos jest najwyższy, a do niego dodaje się współbrzmienia. Taki model wykształcił się najprawdopodobniej na przełomie XVIII i XIX wieku. Natomiast formy polifoniczne, a więc myślenie linearne - niezależne prowadzenie melodii przez śpiewaków i krzyżowanie głosu występowało kiedyś u Górali Pienińskich. Te najbardziej archaiczne formy przechowały etnosy rusnackie z terenów Słowacji - mówiła w Radiu Kraków Justyna Cząstka-Kłapyta, etnomuzykolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Do tego dochodzą charakterystyczne pohukiwania, używane przez pasterzy do komunikacji na odległość, które dziś są częścią muzycznej ekspresji i nadają śpiewowi niepowtarzalny, dziki koloryt.
ARCHAICZNE INSTRUMENTY - DZIEDZICTWO DAWNYCH TRADYCJI
Instrumenty muzyczne w Małopolsce, będące dziedzictwem szeroko pojętej kultury Wołochów są fenomenem na skalę Europy ze względu na swój bardzo odległy rodowód. Choć dziś często można je usłyszeć jedynie na festiwalach folkowych lub podczas lokalnych świąt, to w przeszłości były niezbędnymi narzędziami wielu obrzędów i rytuałów. Niektóre z nich towarzyszyły codziennemu życiu górali – od pracy w górach po rodzinne posiady w domach (piszczałki). Niemniej kultura muzyczna Górali była bardziej wokalna niż instrumentalna – w porównaniu z innymi regionami w Polsce.
Jednym z najbardziej charakterystycznych instrumentów, którym prawdopodobnie posługiwali się Wołosi jest trombita – długa, drewniana trąba, na terenie polskich Karpat głównie używana w obrzędowości pasterskiej, a na Huculszczyźnie – także w innych kontekstach obrzędowych, które świadczą o prawdopodobnie jej pierwotnej głębokiej, religijnej funkcji. Funkcje sygnalizacyjną i strażniczą – w wielu wsiach karpackich - pełniły też rogi. Ich głęboki, donośny ton budził respekt i łączył społeczność pasterzy, tworząc niewidzialną sieć komunikacyjną wśród górskich hal.
W przeszłości podstawowym instrumentem były jednak dudy, które generowały brzmienia wielogłosowe przez zastosowanie w ich konstrukcji dwóch rodzajów piszczałek – melodycznej i burdonowej (stały, niski dźwięk). Bez tego instrumentu nie mogła się odbyć żadna zabawa taneczna. Pochodzenie złóbcoków - endemicznego chordofonu Podhala do dziś jest nie rozstrzygnięte. Pierwotnie były one instrumentem solowym, prywatnym, używanym w rodzinnym lub sąsiedzkim gronie, który tworzył akompaniament, wstęp, przygrywkę do długich epickich pieśni.
W XIX w., to skrzypce stały się instrumentem wiodącym i organicznie wrośniętym w skład muzyki, złożonej z podwójnych skrzypiec (prym i sekund) oraz basów. Nie ma natomiast dowodów na to, że gęśle wcześniej wchodziły w skład muzyki Podhala, ani tez na to, że przynieśli je w takiej formie konstrukcyjnej Wołosi.
____________
Za opiekę merytoryczną nad artykułem dziękujemy Justynie Cząstce-Kłapycie i Piotrowi Kłapycie.
Radio Kraków informuje,
iż od dnia 25 maja 2018 roku wprowadza aktualizację polityki prywatności i zabezpieczeń w zakresie przetwarzania
danych osobowych. Niniejsza informacja ma na celu zapoznanie osoby korzystające z Portalu Radia Kraków oraz
słuchaczy Radia Kraków ze szczegółami stosowanych przez Radio Kraków technologii oraz z przepisami o ochronie
danych osobowych, obowiązujących od dnia 25 maja 2018 roku. Zapraszamy do zapoznania się z informacjami
zawartymi w Polityce Prywatności.