Ursyn Syn Niedźwiedzia to krakowska ekipa muzyków i artystów, rezydująca w Składzie Solnym nad Wisłą. Projekt powstał w głowie scenografa Mateusza Jareckiego, a pierwszą piosenką był utwór “W pamięci pies”, napisany po stracie ukochanego zwierzaka. Potem Ursyn rósł w siłę dołączających muzyków. Pojawili się: śpiewająca Marta Filipiuk Michniewicz, basista Bartosz Kozicki, perkusista Marco Migliorisi oraz Aleksander Fiałek- aktor, grający na klarnecie basowym. Ten instrument sprawił, że Ursyn Syn Niedźwiedzia dodatkowo nabrał własnego, jeszcze bardziej “niedźwiedziego” charakteru. Za produkcję piosenek odpowiada Marcin Pater. Krakowski zespół pomału zbiera materiał na płytę, choć Mateusz Jarecki ma już w szufladzie kilkadziesiąt napisanych wcześniej utworów. Tym razem jednak trzeba przedyskutować je z zespołem, który często ma własne zdanie w kwestii doboru repertuaru. Mateusz samodzielnie robi też teledyski, a każdy z nich utrzymany jest w odrębnej stylistyce. W pracowni plastycznej, będącej salką prób grupy, artystów odwiedziła Agnieszka Barańska.
- A
- A
- A
To nie ja wymyślałem tę nazwę. Ursyn Syn Niedźwiedzia w Radiu Kraków
Autor:
Agnieszka Barańska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
09:19
Krzysztof Jan Klęczar: W sprawach bezpieczeństwa państwa nie może być miejsca na tanie spory polityczne
-
09:18
Bór na Czerwonem większy o 80 hektarów
-
06:35
Pochmurny czwartek w Małopolsce. Do 20 stopni na wschodzie regionu
-
06:07
Wiadomości komunikacyjne Radia Kraków 18.09
-
21:35
Wschodnia obwodnica Tarnowa w najbliższym czasie nie powstanie
-
21:23
Zaniedbany teren zmieni się w park? Jest rezolucja radnych
-
20:48
Radni Krakowa niemal jednogłośnie za podatkiem od pustostanów
-
18:56
Czołowe zderzenie na drodze w powiecie olkuskim
-
18:26
Krakowscy archeolodzy dokonali przełomowych odkryć. W Kolorado!
-
16:24
Od nowego roku wzrosną podatki od nieruchomości w Tarnowie
-
16:24
Policja nie potwierdza, że w krakowskich wodociągach doszło do próby sabotażu
-
13:30
Przełomowe badania archeologów z Krakowa w Kolorado. "Odkryliśmy ogromne bogactwo sztuki naskalnej"