To jest taniec dla dorosłych. Intensywny i pełen emocji. Anna i Marcin Sieprawscy tańczą razem tango od dziewięciu lat. Uczyli się u najlepszych, poznali również smak argentyńskich milong.Tango na dobre zawitało do Krakowa. dzięki corocznym festiwalom, do naszego miasta zjeżdżają najlepsi tangeros.
Tango nie zawdzięcza swojej historii jednemu krajowi, jednej warstwie czy klasie społecznej. Kształtowanie tanga trwało wieki. Początków tanga należy szukać w połowie XVI wieku wśród niewolników afrykańskich, którzy przywozili swe tańce, pieśni i rytmy na Antyle i do Ameryki Południowej. Rozprzestrzenianie się tanga związane jest również z przesiedleniem Murzynów z Kuby i Haiti do Argentyny w okolice Rio de la Plata.
Tango przeniosło się wkrótce do spelunek i domów publicznych. Miało ono złą sławę i stanowiło długi czas "tabu" dla wyższych i średnich warstw społecznych. Pod naporem atrakcyjności, żywiołowości i niezwykłej popularności tego tańca trafiło ono "na edukację" do Paryża i przystosowane zostało do ówczesnych gustów. Tango zaczęto tańczyć w tawernach, salach tanecznych, restauracjach i salonach...
- A
- A
- A
'Tangeros" - reportaż Ewy Szkurłat
Wulkan emocji w kilku ruchach....Tangeros
-
-
-
-
-
-
crop_free
1
/ 6
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
17:45
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pracowników fizycznych
-
16:59
Nie tylko Giewont i Morskie Oko. Nikoletta Kula odkrywa Tatry na nowo!
-
16:37
Podgórskie Letnie Koncerty
-
16:06
Pożar lasu w powiecie olkuskim, nie żyje jedna osoba
-
15:58
Mistrzostwa Krakowa w koszykówce 3x3 – uliczna koszykówka w rytmie miasta.
-
15:56
Nie ma dobrych i złych relacji. Są tylko te, które nas karmią albo nie
-
15:38
Kantor. Terapia widzeń
-
15:37
Sianokosy na największej w Europie łące miejskiej
-
15:32
Biegli z Krakowa przeprowadzili sekcję zwłok Tadeusza Dudy. Prokuratura czeka na opinię
-
13:40
Jak świat krakowskiej nauki chce odpowiedzieć na wyzwania transformacji energetycznej?
-
11:09
Nie tylko Giewont i Morskie Oko. Nikoletta Kula odkrywa Tatry na nowo!
-
10:09
Nie ma dobrych i złych relacji. Są tylko te, które nas karmią albo nie