Polski Alarm Smogowy po raz kolejny sprawdził jak wygląda kontrola palenisk w Małopolsce. Po zmianie uchwały antysmogowej i innych działaniach osłabiających przepisy dotyczące ochrony powietrza, zanotowano nie tylko spadek aktywności w wymianie “kopciuchów”, ale też zdecydowanie spadła liczba zgłoszeń nieprzestrzegania przepisów antysmogowych, zmniejszyła się też liczba osób odpowiedzialnych za kontrole. Nie zmienił się za to fakt, iż szczególnie źle jest w gminach bez straży miejskiej lub gminnej. Polska należy do krajów, które mają najgorszą jakość powietrza w UE  - powiedział podczas Kongresu Energetyki Rozproszonej Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego.

Raport Polskiego Alarmu Smogowego  pokazuje, że stan egzekucji przepisów antysmogowych, w tym kontrola palenisk, wciąż pozostawia wiele do życzenia. Bez skutecznej kontroli, mieszkańcy Małopolski będą jeszcze przez długi czas skazani na oddychanie zanieczyszczonym powietrzem. W tym kontekście bardzo negatywnie należy ocenić fakt, że nowy projekt Programu ochrony powietrza nie określa minimalnej liczby kontroli, którą muszą wykonać poszczególne gminy, co zwiększa ryzyko, że wiele gmin jeszcze bardziej ograniczy działania kontrolne.