Do rzeki dzieciństwa podróżuje się bez końca – szuka jej źródeł w historii i ujścia w pamięci. Wspomina się: lato na wsi, brodzenie po pierś w nurcie, rybie łuski na glinianej podłodze, milczącego pastucha co dzień wyprowadzającego krowy. Gdy tą rzeką jest Bug, jeżdżąc wzdłuż niej, podróżuje się zawsze na wschód. Myśli się: o granicy, o Rosji, o wojnie, o uchodźcach, o tym, że tak blisko jest Bełżec, a źródło wypływa z ziemi nasiąkniętej krwią. Kuca się przy ogniu i wyobraża sobie: karawanę zwierząt sunących przez mazowieckie piaski, ciemność popiołów, w której świecą diamenty. „Bo zaiste nie pamięć, ale rzeki powinny grzebać nasze szczątki. Powinny je wypłukiwać i nieść do oceanów. To jedyny koniec wart pomyślenia”.
(z tekstu wydawcy)
Fragmenty najnowszej książki Andrzeja Stasiuka "Rzeka dzieciństwa" czyta Robert Więckiewicz.
Książkę i audiobook wydało wydawnictwo Czarne.
Od 5 do 9 sierpnia o 11.45 i 22.50.
- A
- A
- A
Proza Andrzeja Stasiuka w interpretacji Roberta Więckiewicza
"Rzeka dzieciństwa" w Wakacjach z audiobookiem.
Autor:
Barbara Gawryluk
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:30
Nie tylko osoby bezdomne potrzebują pomocy, kiedy temperatury spadają mocno poniżej zera
-
20:41
Wykorzystywał seksualnie kilkuletnich ministrantów. W marcu zapadnie kolejny wyrok
-
18:12
Krakowscy szopkarze odznaczeni Krzyżami Zasługi
-
18:04
„Kłaść zdrową głowę pod Ewangelię" – co miał na myśli Józef Piłsudski?
-
17:47
Nie żyje Marian Turski
-
17:28
Czystsze powietrze, uchwała krajobrazowa, Zakrzówek własnością miasta – to wywalczyli krakowscy aktywiści
-
16:55
"Epoka (nie)dostępności" – gdy przestrzeń publiczna nie jest dla wszystkich
-
16:52
Ubytki w tkankach szyją nićmi cieńszymi niż ludzki włos, łączą naczynia o średnicy poniżej 1 mm
-
16:24
„Epoka (nie)dostępności" – gdy przestrzeń publiczna nie jest dla wszystkich
-
16:13
Turyści będą mogli wejść do niedostępnych dotąd zakamarków zamku w Rudnie