Wyspał się pan? Umówiliśmy się na rozmowę o debacie, a debata się skończyła tuż przed północą. Wiele czasu nie zostało do tej rozmowy.
- Na początku chciałem życzyć wszystkim ósmoklasistom powodzenia na egzaminie. Wiem, że się stresujecie, ale jest dobrze, choć macie najgorszego ministra edukacji po 1989 roku. Luz, uwierzcie we własne możliwości i powodzenia.
Wyspał się pan, czy nie?
- Tak. Ja nie potrzebuję tak wiele snu, ale położyłem się wczoraj faktycznie nieco później.
Ja jeszcze krócej chyba spałem niż pan, bo po debacie jeszcze oglądałem ten film, o którego obejrzenie apelował kandydat Prawa i Sprawiedliwości, Karol Nawrocki. Obejrzałem ten film, przeanalizowałem go, nawet dwa razy go obejrzałem i cały czas mam sporo wątpliwości. Po pierwsze, w tym filmie, który miał rozwiewać wszystkie wątpliwości w sprawie kawalerki, Karol Nawrocki nie wyjaśnił, dlaczego skłamał podczas debaty Super Ekspresu w sprawie tego, że ma jedno mieszkanie.
- Żeby dziennikarze się tak stosowali do wszystkich apeli Karola Nawrockiego, byłoby dobrze. Dziś mamy rzeczywistość wykreowaną i taką, która dotyczy życia i zdrowia wielu ludzi. Jest ta pseudoafera z mieszkaniem Karola Nawrockiego, a także dramat setek ludzi eksmitowanych na bruk w Warszawie. Mamy 40 lokatorów przy ulicy Marszałkowskiej 66, którzy zostali wyprowadzeni z kamienicy pod pretekstem remontu.
Dostali inne mieszkania w Śródmieściu.
- Nie.
Co z tym kłamstwem o jednym mieszkaniu?
- Kłamie pan Rafał Trzaskowski. To jest problem. On eksmituje na bruk rodzinę z 6-letnim dzieckiem. Nie wyparł się tego podczas debaty. Próbował kłamać, że orzeka sąd, ale ktoś składa wniosek do sądu. Składającym wniosek był Rafał Trzaskowski i jego aparat urzędniczy.
Rozumiem, że pan nie wyjaśnia tej sprawy?
- Jestem gotowy na rozmowę o faktach. One są proste. Bodnar zataja mieszkanie, Hołownia zataja mieszkanie, dom, mówi o siedlisku, a Rafał Trzaskowski wyrzuca na bruk sześcioletnie dziecko.
Karol Nawrocki zapewnia, że nie złamał prawa w tym filmiku, o którym mówiłem już, a w akcie notarialnym potwierdził nieprawdę. O tym też mówi, bo w akcie notarialnym jest napisane, że zostało przekazane 120 tysięcy wtedy, kiedy akt był wpisywany, a Karol Nawrocki mówi, że potem płacił za mieszkanie i w ten sposób przekazał tę kwotę. To też nie jest wyjaśnione w tym filmiku.
- Zapewniam pana i państwa, że w systemie reżimu autorytarnego Donalda Tuska, prokuratura Adama Bodnara już dawno, jakby było złamanie prawa, zajęłaby się Karolem Nawrockim. Nie zajęła się. Druga kwestia. Karol Nawrocki miał dostęp do informacji niejawnych i tajnych. Przeszedł procedury ABW, także za tej władzy. To pokazuje jasno, że te elementy podnoszone dzisiaj, które wyrosły do rangi problemu, problemem nie są.
Jeśli Karol Nawrocki pisze w akcie notarialnym, że przekazał 120 tysięcy do dnia jakiegoś tam, a potem się okazuje, że robił to być może przez kilkanaście lat, ale tak do końca nie wiadomo, jest to problem. Jeszcze kolejna sprawa, w 2021 roku to zaświadczenie, które - Karol Nawrocki sam to w tym filmiku mówił - kolejne zobowiązanie do opieki nad panem Jerzym aż do śmierci. Swoją drogą Jarosław Kaczyński mówił, że to zaświadczenie jest sfałszowane. Karol Nawrocki w tym właśnie filmiku, do którego się odwoływał twierdzi, że nie. Jak się ma ta opieka nad człowiekiem, jeśli ponad rok nie wie się, co się z tym człowiekiem dzieje?
- Karol Nawrocki kupił to mieszkanie i pozwolił panu Jerzemu tam mieszkać. Rafał Trzaskowski wyrzuca dzieci z mieszkań w Warszawie. Był szefem kampanii wyborczej…
Jak twierdzi magistrat warszawski… Nie żebym był obrońcą Rafała Trzaskowskiego…
- Naprawdę?
Naprawdę. Nawet go nie znam. Chciałem go zaprosić na rozmowę dziś lub jutro, ale się nie zgodził.
- Cóż za pech. Może następnym razem. Może przed II turą?
Być może się uda…
- Chyba że nie wejdzie.
Myśli pan?
- Jest duże prawdopodobieństwo.
Magistrat warszawski twierdzi, że mieszkańcy Marszałkowskiej 66 dostali mieszkania komunalne w Śródmieściu...
- Magistrat warszawski twierdzi... Kto jest jego szefem? Rafał Trzaskowski.
Twierdzi pan, że kłamie?
- Oczywiście. Jego współpracownicy dzisiaj, jak pan Marcinkiewicz, którego zachowanie w trakcie kampanii… Jest duże podejrzenie co do jego intencji i używania używek jest jego współpracownikiem ze spółek miejskich.
Jaka to jest dożywotnia opieka nad człowiekiem, który nie jest samodzielny, jeśli Karol Nawrocki sam przyznaje, że wpadł w grudniu do pana Jerzego, ale go nie zastał, no to się tym nie zajmował dłużej, a okazało się, że pan Jerzy od kwietnia jest w DPS? Ponad rok nie było kontaktu, przynajmniej ponad rok. No to jaka to jest opieka?
- Opieką jest to, że mimo iż Karol Nawrocki kupuje mieszkanie za cenę rynkową, pozwala temu człowiekowi tam mieszkać. Rafał Trzaskowski z mieszań wyrzuca.
Jaka to jest opieka?
- Opieki nie ma ze strony Rafała Trzaskowskiego.
Rafał Trzaskowski nie podpisywał aktu o opiece nad konkretnym człowiekiem.
- Pan Rafał Trzaskowski nie musi nic podpisywać. On w 2010 roku u szczytu mafii reprywatyzacyjnej w Warszawie, był szefem sztabu Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Mafia ta działała też za czasów Lecha Kaczyńskiego.
- Nie. Jolanta Brzeska zginęła za czasów prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Została wyrzucona z mieszkania za czasów komisarza PiS po Lechu Kaczyńskim.
- Jolanta Brzeska zginęła w roku 2011.
Ale wyrzucona została z mieszkania w roku 2006.
- Jolanta Brzeska jest ofiarą mafii reprywatyzacyjnej…
Z czasów PiS w Warszawie.
- Pan tak tego nie wytłumaczy.
Kiedy została Jolanta Brzeska wyrzucona z mieszkania?
- W szczycie mafii reprywatyzacyjnej została zamordowana.
Kiedy została Jolanta Brzeska wyrzucona z mieszkania?
- Została zamordowana za czasów rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Wyrzucona z mieszkania za czasów rządów PiS w Warszawie.
- Została ofiarą mafii reprywatyzacyjnej, która mogła działać w Warszawie dzięki Platformie Obywatelskiej.
A rozkręciła się za czasów Lecha Kaczyńskiego.
- Rozkręciła się za czasów PO.
Karol Nawrocki twierdzi, że przekazał to mieszkanie na cele charytatywne, ale nie ma w filmiku ani słowa o tym, jakiej organizacji to przekazał, ani nie ma słowa o tym, na jakich zasadach przekazał. Pan coś wie na ten temat?
- Jak chodzi o przekazanie, kandydat wydał oświadczenie. Nie mam wiedzy, jakiej organizacji charytatywnej.
Przekazał w użytkowanie? Na własność?
- Proszę pytać sztabu i kandydata.
Jeszcze troszkę w sprawie kawalerki, ale już odnosząc się nie do filmu, do którego odnosił się pan Karol Nawrocki, tylko do samej debaty. Jak został zapytany przez Rafała Trzaskowskiego o to mieszkanie, Karol Nawrocki powiedział: „nie miałem kontaktu z panem Jerzym, bo schowała go pana koleżanka”. Czy tak się mówi o swoim przyjacielu, o kimś, kim się powinno opiekować? Czy to jest eleganckie mówienie o człowieku w ten sposób?
- Bardzo nieeleganckie jest to, że Rafał Trzaskowski używa wszystkich sił państwa, mediów publicznych niestety... Wczoraj zostało jasno udowodnione, że Rafał Trzaskowski znał wcześniej pytania.
Funkcjonariusz TV Republika znał te pytania, czy tam wPolsce.24.
- Rafał Trzaskowski korzysta także ze wsparcia największych samorządów, które zostały przez funkcjonariuszy PO, jak pani Dulkiewicz...
Ona schowała pana Jerzego?
- Ona jest najbliższą koleżanką Rafała Trzaskowskiego.
Schowała pana Jerzego?
- Pracownica socjalna, mówię jako samorządowiec z wieloletnim stażem, nie ma prawa ujawniać informacji z życia prywatnego swojego podopiecznego.
Mówimy o pracownicy socjalnej, która mówiła, że przez rok opiekowała się panem Jerzym, z własnych pieniędzy dopłacała do ogrzewania i twierdzi, ze przez rok była codziennie u pana Jerzego i nie widziała tam nigdy Karola Nawrockiego?
- Tu jest temat związany z tym, że używane są wszystkie zasoby państwa: media, służby specjalne i samorządy miast. Wszystko jest nakierowane na nielegalne finansowanie kampanii Rafała Trzaskowskiego, jak finansowano jego Campus Polska. Dziś używane są zasoby samorządowe prezydentów największych miast, żeby Rafał Trzaskowski wygrał wybory.
Czyli elegancko jest mówić o człowieku, że się go schowało?
- Nieelegancko jest nielegalnie wykorzystywać finansowanie poza systemem.
Czyli elegancko jest powiedzieć, że przyjaciółka Rafała Trzaskowskiego go schowała?
- Nieelegancko jest używanie zasobów nieprzewidzianych w kodeksie wyborczym.
O Zielony Ład chciałem teraz zapytać. Państwo się zgadzali na ten Zielony Ład, państwo go reklamowali w telewizji...
- To kłamstwo. Nie zgadzaliśmy się.
A kto się zgodził? Czy to nie był przypadkiem premier Morawiecki?
- Zielony Ład to cały proces społeczno-gospodarczy. Odkąd powstał, do momentu wdrażania dzisiaj on ewoluował. Pan to wie.
Janusz Wojciechowski nie mówił, że to program PiS, który sprawi, że w Polsce będzie żyło się lepiej?
- Wie pan, że w założeniach Zielony Ład był przedstawiany jak program ekologiczny. W swoim docelowym kształcie stał się programem, który wspiera teraz Donald Tusk, jak w ostatniej umowie Polska-Francja.
Dzisiaj został złagodzony. Za waszych czasów normy emisji były ostrzejsze.
- W ostatniej umowie Polska – Francja, którą zawarł Donald Tusk, są zawarte konkluzje związane z ETS 2, z Zielonym Ładem, ze wszystkimi konsekwencjami. Także z tym, że wszystkie normy emisyjne mają być spełnione.
Kto się zgadzał na te normy emisyjne?
- Donald Tusk i jego europarlamentarzyści, którzy w każdym głosowaniu w Parlamencie Europejskim..
To nie Europarlament decyduje, ale rządy państw. Decydował premier Morawiecki.
- Parlament Europejski ma coraz większy wpływ na funkcjonowanie UE.
Oczywiście, ale na Zielony Ład – pod namową pana Wojciechowskiego - zgodził się Mateusz Morawiecki.
- Jak prześledzimy sobie głosowania w Parlamencie Europejskim, widzimy, że PO wspiera Zielony Ład.