-
Dr Marek Benio ostrzega, że decyzje inspektorów PIP o przekształcaniu umów cywilnoprawnych w etaty mogą doprowadzić do chaosu prawnego i konfliktów między firmami a pracownikami.
-
Gość Radia Kraków uważa, że skuteczniejsze są miękkie narzędzia – zalecenia i wystąpienia PIP – które prowadzą do rzeczywistej poprawy sytuacji pracowników.
-
W kontekście propozycji trzymiesięcznego urlopu po siedmiu latach pracy wskazuje, że wypalenie zawodowe wymaga indywidualnego podejścia, a nie kolejnych przywilejów.
-
Wyjaśnia, że nowa Wigilia wolna od pracy będzie traktowana jak niedziela – z zachowaniem równych zasad dla wszystkich zatrudnionych.
- A
- A
- A
PIP z nowymi kompetencjami? Dr Benio ostrzega przed chaosem prawnym
„Sąd stwierdzi, że nie było stosunku pracy, a prawo powie, że był. To może spowodować chaos” – ostrzega dr Marek Benio, komentując w Radiu Kraków projekt nowych uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy. Zmiany mają wynikać z kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy, które zakładają ograniczenie segmentacji rynku pracy i wprowadzenie decyzji administracyjnych pozwalających inspektorom PIP na przekształcanie umów cywilnoprawnych w umowy o pracę.Spór o nowe kompetencje Państwowej Inspekcji Pracy
Zapowiedź nowych uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) wynikających z kamieni milowych KPO, czyli możliwość administracyjnego przekształcania umów cywilnoprawnych w umowy o pracę, budzi sporo emocji.
Dr Marek Benio ostrzegł, że projekt w obecnym kształcie jest zbyt daleko idący. Wyjaśnił, że decyzja inspektora pracy nie tylko „przekształcałaby” umowę, ale stwierdzałaby istnienie stosunku pracy, nawet wbrew woli stron. „Sąd może orzec, że stosunku pracy nie było, a prawo uzna, że był – to przepis rodzący chaos” – podkreślał.
Gość audycji zwrócił uwagę, że takie decyzje mogą mieć działanie wstecz, co wiąże się z ryzykiem finansowym i prawnym – zwłaszcza w przypadku osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.
„Proszę sobie wyobrazić, że ta decyzja dotyczy relacji B2B, czyli jednoosobowej działalności gospodarczej – tłumaczył. – Ktoś podpisał umowę o świadczenie usług, wziął samochód służbowy w leasing i spłaca raty. I nagle przychodzi inspektor pracy, który mówi: „Jesteś pracownikiem”. Co się wtedy dzieje z jego zobowiązaniem leasingowym? Czy nadal może być posiadaczem tego auta?”
Benio dodał, że to przykład sytuacji, w której zmiana statusu wstecznie może wywołać poważne skutki finansowe i prawne zarówno dla zleceniobiorcy, jak i dla firmy. „To są rozwiązania ryzykowne dla obu stron” – zaznaczył.
Podkreślił też, że nowy system może stać się korupcjogenny. „Jeśli inspektor pracy zechce zmienić pięćset umów cywilnoprawnych na etaty w jednej firmie, to położy przedsiębiorstwo. W takiej sytuacji presja i pokusa będą ogromne” – ostrzegł.
Miękkie narzędzia skuteczniejsze niż decyzje
Zdaniem dr. Benia dużo lepiej sprawdzają się obecne rozwiązania – tzw. miękkie instrumenty kontrolne, czyli zalecenia i wystąpienia PIP. Jak wyjaśnił, aż 71% przypadków, w których inspektor zalecił zmianę umowy cywilnoprawnej na etat, zakończyło się dobrowolnym przekształceniem.
„Przychodzi inspektor i mówi: ‘wydaje mi się, że tu powinna być umowa o pracę – poprawcie to, wrócę za dwa tygodnie’” – tłumaczył. Tego rodzaju postępowanie, zdaniem eksperta, jest bardziej skuteczne i mniej szkodliwe niż administracyjne nakazy.
Dr Benio postulował, aby zalecenie lub wystąpienie zawsze poprzedzało decyzję administracyjną, dzięki czemu strony mogłyby samodzielnie naprawić sytuację bez skutków wstecznych. Takie rozwiązanie pozwoliłoby wypełnić wymogi KPO, a jednocześnie uniknąć chaosu prawnego.
Zaznaczył też, że bardziej trwałym i sprawiedliwym rozwiązaniem byłoby pełne oskładkowanie wszystkich umów zleceń, co ograniczyłoby pokusę nadużyć i zmniejszyło segmentację rynku pracy.
Dłuższe urlopy i realny work-life balance
Dr Benio z dystansem odniósł się do koncepcji trzymiesięcznego urlopu po siedmiu latach pracy, proponowanego przez związkową alternatywę.
„Ja też bym chciał siedem niedziel w tygodniu – wszystkie płatne” – ironizował, podkreślając, że urlopy nie są lekarstwem na wypalenie zawodowe.
W jego ocenie dużo ważniejsze jest indywidualne podejście do zdrowia psychicznego pracowników, profilaktyka i poprawa warunków zatrudnienia. „Im dłuższa przerwa, tym bardziej dojmujący powrót do rzeczywistości” – zaznaczył. Lepszym środkiem przeciwko wypaleniu są – jego zdaniem – szkolenia, zmiana obowiązków i systemowa dbałość o higienę pracy.
Wigilia wolna od pracy – nowe zasady
Tegoroczna Wigilia będzie pierwszą w historii wolną od pracy, choć – jak zauważył gość Radia Kraków – nie pozbawioną pracy. Dr Benio wyjaśnił, że to dzień traktowany jak niedziela, co oznacza, że w niektórych zawodach praca będzie dopuszczalna, pod warunkiem udzielenia dnia wolnego w innym terminie.
„To tak, jakbyśmy dodali jeden dodatkowy wolny dzień do kalendarza pracowniczego” – wyjaśnił, podkreślając, że zasady mają zapewnić równość pracowników wobec prawa i spójność w wymiarze godzin pracy niezależnie od branży.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
19:26
Krakowskie liceum upamiętniło absolwentów zamordowanych w Katyniu
-
17:23
Claude Cahun – francuska surrealistka w Pałacu Potockich i w Domu Norymberskim
-
16:50
Polska się kurczy. Dlaczego nie chcemy mieć dzieci?
-
16:02
Kosiniak-Kamysz o Ziobrze: prędzej czy później stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości
-
15:51
Młodzi tarnowianie będą mieć lepszą opiekę psychologiczną i psychiatryczną
-
15:12
Stąd pochodzi najmniejszy samochód świata. Właściciel trzymał go w... pokoju
-
15:07
Zderzenie trzech aut w Nawojowej. Są poszkodowani
-
14:56
„Nie stać nas na treningi". Basen w Brzesku droższy dla instruktorów
-
14:17
Przełom ws. budowy obwodnicy Limanowej. Inwestycja ma odciążyć centrum miasta
-
13:58
W ciszy o sile kobiet
-
13:51
Szpital im. Gabriela Narutowicza ma nową dyrektorkę. Już na stałe
-
13:30
Groznawstwo i polski gamedev – jak gry komputerowe zmieniają rzeczywistość
-
13:10
PIP z nowymi kompetencjami? Dr Benio ostrzega przed chaosem prawnym
-
12:34
Zapalenie płuc to wciąż śmiertelna choroba. "Nie możemy jej bagatelizować"