Neal Cassady to jeden z popularniejszych rockowo-psychodelicznych składów na krakowskiej scenie. Tymczasem Rafał Klimczak postanowił oderwać kawałek z nazwy i ruszyć w solową drogę, uzbrojony jedynie w gitarę. Co na to koledzy? Czy Neal grywał kiedykolwiek przy ognisku? No i… czy kamień w bucie to pieśń o wewnętrznym krytyku? Te i inne pytania zadała Rafałowi Agnieszka Barańska.
- A
- A
- A
Perkusja zagłuszałaby moje mruczenie czyli jak Neal zagra bez Cassady’ego .
Autor:
Agnieszka Barańska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:53
Czym jest rekonstrukcja rządu?
-
21:25
Nie żyje 8-latek ranny w wypadku w Spytkowicach
-
20:58
Ekstraklasa rośnie w siłę. Małopolskie kluby zaczynają nowy sezon
-
20:30
Otwarcie ulicy Krakowskiej w Nowym Sączu
-
20:16
Cracovia bije mistrza na jego stadionie
-
19:39
Rekonstrukcja bitwy o Tobruk na Pustyni Błędowskiej. Stu rekonstruktorów w akcji
-
19:01
Renesansowy balkon na wieży Mariackiej odzyskuje dawny blask
-
17:41
Zwycieski Bruk-Bet, Wieczysta z remisem
-
16:56
"Dzieciaki kontra kryzys" i "Podaj dalej" – książki, które budują most między pokoleniami i uczą, że dobro wraca
-
16:48
Nowy odcinek ścieżki wokół Pustyni Błędowskiej już otwarty [ZOBACZ ZDJĘCIA]
-
16:34
Letnie święto animacji w Krakowie
-
22:30
Karczmy na lodzie i sarmacki horror, czyli wokół "Krzywdy" Pawła Rzewuskiego