Miasto budowane przy okazji wielkich wydarzeń
Paryż kojarzy się z elegancją, artystami i wieżą Eiffla, ale jednym z jego prawdziwych cudów jest sieć metra, która od 1900 roku nieustannie się rozrasta. Autorka poświęciła mu osobny rozdział, bo to krwioobieg miasta, bez którego stolica Francji nie mogłaby funkcjonować. Współczesne metro podąża jeszcze dalej. Francja realizuje gigantyczny projekt Grand Paris Express, rozwijając sieć do 19 linii. Paryż, jaki znamy to efekt światowych wydarzeń, które wymuszały rozwój infrastruktury. Gdyby nie one, nie mielibyśmy wieży Eiffla, części eleganckich pałaców czy Musée d’Orsay, które powstało w budynku dawnego dworca obsługującego tłumy przybywające na wystawy powszechne.
Pierwsze lokomotywy, które ciągnęły metro, były lokomotywami parowymi i przez to, że nie było specjalnych zabezpieczeń przeciwpożarowych, zdarzył się wypadek. Była to tragiczna historia, którą poznałam dzięki tablicom Histoire de Paris. Bardzo polecam je zobaczyć – mówi Agnieszka Łopatowska.
Legendy starego Paryża
Paryż rozpala wyobraźnię, gdy czytamy o jego legendach, które znajdziemy w książkach z XVIII i XIX wieku oraz w paryskich muzeach. Najbardziej znane dotyczą oczywiście Notre Dame, jej diabelskich opowieści, groźnych chimer oraz magii, która przez wieki otaczała katedrę. Są też legendy zapomniane, choć niezwykle barwne, jak ta o dwóch wypędzeniach smoka z Paryża, dokonywanych przez przyszłych świętych albo o heroicznej świętej Genowefie, patronce miasta.
Szczególne miejsce zajmuje też Sekwana, rzeka, która przyniosła do literatury jedną z najbardziej znanych legend, czyli historię najpiękniejszej nieznajomej z Sekwany. Wizerunek, młodej dziewczyny o pogodnym, niemal sennym obliczu, przeszedł do sztuki i kultury, choć jej tożsamości nigdy nie poznano.