LGBTQ+. Kim są osoby kryjące się pod tym skrótem?
LGBTQ+ to grupa osób, która nie mieści się w schemacie heteronormatywności: L – lesbijki, G – geje, B – osoby biseksualne. To orientacje seksualne, czyli trwałe ukierunkowanie pociągu emocjonalnego i fizycznego. Warto podkreślić, że przykłady zachowań homoseksualnych i biseksualnych występują również w świecie zwierząt. Argument, że nieheteroseksualność nie występuje w naturze, jest więc niezgodny z faktami.
U wielu gatunków zwierząt możemy obserwować relacje homoseksualne lub biseksualne. Często jest to związane z umiejscowieniem jakiejś dominacji w stadzie. Pojawia się to u lwów. Dość popularnym przykładem są samce pingwinów, które zaadoptowały porzucone jajo w zoo. Orientacja nieheteroseksualna występuje również w naturze – mówi Jakub Kręgiel.
Litera T odnosi się do osób transpłciowych, takich, których płeć przypisana przy urodzeniu nie odpowiada temu, jak siebie postrzegają. To odmienność dotycząca tożsamości. Wbrew niektórym obawom temat ten zajmuje w programie edukacji zdrowotnej minimalną przestrzeń. Jednak jego obecność jest przemyślana. Młodzież i tak styka się z osobami LGBTQ+ w mediach, kulturze, internecie, a często także w swoim najbliższym otoczeniu.
Doświadczenia nauczycieli pokazują, że uczniowie mają ogromną ilość informacji, ale ich jakość bywa wątpliwa – od memów po karykaturalne, często szkodliwe przekazy. Szkoła może to uporządkować i wyposażyć młodych ludzi w wiedzę, która pozwala budować atmosferę szacunku zamiast uprzedzeń. Osoby LGBTQ+ są również w szkołach – wśród uczniów, kolegów, koleżanek, znajomych. To naturalna część społeczeństwa. Kluczowe pytania brzmią: Czy chcemy, aby młodzi ludzie reagowali na odmienność empatią, czy poczuciem wyższości? Czy szkoła ma wspierać wzajemny szacunek, czy sprzyjać stygmatyzacji?