Miejsce parkingowe dla osób z niepełnosprawnością. Fot. pexels
Co wiemy o ustawie o asystencji osobistej?
Projekt ustawy o asystencji osobistej ma na celu systemowe uregulowanie dostępu do usług asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami, wspierając ich niezależne życie i pełne uczestnictwo w społeczeństwie.
Założenia projektu ustawy:
-
Wydłużony okres wsparcia: Prawo do asystencji osobistej ma być przyznawane na kilka lat, a nie tylko na rok, co zapewni większą stabilność i ciągłość wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami
-
Zwiększony wymiar godzin wsparcia: Planowane jest zwiększenie liczby godzin asystencji, docelowo od 30 do 240 godzin miesięcznie, w zależności od indywidualnych potrzeb.
-
Indywidualizacja wsparcia: Usługi asystenckie mają być dostosowane do indywidualnych potrzeb osób z niepełnosprawnościami, z możliwością wyboru asystenta oraz podmiotu świadczącego usługę.
-
Dostępność usług: Ustawa ma zagwarantować realizację usług asystencji osobistej w każdym powiecie, eliminując regionalne nierówności w dostępie do wsparcia.
-
Finansowanie: Usługi asystencji osobistej mają być finansowane z budżetu państwa, co odciąży finansowo osoby z niepełnosprawnościami oraz ich rodziny.
Projekt ustawy jest odpowiedzią na zobowiązania Polski wynikające z ratyfikowanej w 2012 roku Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami, szczególnie w zakresie zapewnienia prawa do niezależnego życia i pełnego włączenia w społeczność lokalną.
Obecnie projekt ustawy został skierowany do rozpatrzenia przez Stały Komitet Rady Ministrów, co stanowi kolejny krok w procesie legislacyjnym zmierzającym do zapewnienia osobom z niepełnosprawnościami realnego, kompleksowego wsparcia na miarę ich potrzeb*.
Zdjęcie pustej sali sejmowej, które obiegło Internet
Pretekstem do rozmowy było zdjęcie z Sejmu, ukazujące bardzo niską frekwencję posłów (ok. 6 osób) podczas prezentacji projektu ustawy przez pełnomocnika rządu ds. osób z niepełnosprawnościami – Łukasza Krasonia.
Małgorzata Szumowska uznała to za symboliczne i „świadomościowe” zdjęcie, pokazujące brak zainteresowania polityków sprawami środowiska OzN.
Mówimy tutaj o rewolucyjnej ustawie, która naprawdę odwraca trochę politykę społeczną, tzn. z tej pomocowo-charytatywnej weszlibyśmy, jeżeli ta ustawa wejdzie w życie, na wyższy poziom, czyli wspieranie, wzmacnianie i wyciąganie potencjału społecznego
– podkreślała w rozmowie z Marcinem Ryszką.
Czym jest asystencja osobista?
To usługa społeczna, mająca na celu zapewnienie wsparcia osobom z największymi potrzebami, m.in. w codziennych czynnościach higienicznych, podawaniu leków, poruszaniu się, ale też w aktywności społecznej i zawodowej. Aktualnie realizowane projekty (tymczasowe) są niewystarczające dla osób z poważnymi niepełnosprawnościami.
Małgorzata Szumowska jako przykład, z jakimi trudnościami muszą mierzyć się osoby z niepełnosprawnościami oraz ci, którzy im pomagają, podała sytuację z protestu przed Sejmem. Organizatorzy, z prywatnych środków, zadbali o dostosowaną infrastrukturę (toalety, leżanka, podnośnik), ale... nie uzyskali zgody na rozstawienie kontenera.
Mówimy o osobach, które potrzebują wsparcia w tych codziennych również pielęgnacyjno-higienicznych czynnościach, w podawaniu leków. To nie tylko jest wyjście do urzędu, czy wyjście do teatru, czyli to, co teraz proponuje nam na przykład asystencja projektowa, która dobrze, że jest, ale jest absolutnie niewystarczająca
– dodaje.
Asystencja to inwestycja, nie koszt – podkreśla Szumowska
Aktywistka podkreśla, że ustawa może odciążyć opiekunów, umożliwić aktywność zawodową osób z niepełnosprawnościami, włączyć je w życie społeczne. Jej wprowadzenie może „uwolnić” również całe rodziny od ciągłego pełnienia roli opiekunów i uniepełnosprawniania ich życia.
„To jest dobrze zaprojektowana ustawa, która była przekonsultowana z każdej strony. Naprawdę, bezprecedensowe konsultacje społeczne. Uważam, że to jest coś, co może się Polsce opłacić” – mówi.
Polityka i deklaracje
Małgorzata Szumowska pozytywnie oceniła obecność marszałka Szymona Hołowni na proteście oraz jego deklarację, że jego ugrupowanie może wyjść z koalicji, jeśli ustawa nie zostanie przyjęta. Jednocześnie zauważyła milczenie Koalicji Obywatelskiej i wyraziła nadzieję na ich wsparcie po wyborach. „Mam wrażenie, że w ogóle o najważniejszych rzeczach mówi się głównie w kampaniach” – ocenia aktywistka.
Szumowska podkreśla, że sama nie korzysta z asystencji – działa z pobudek obywatelskich i poczucia sprawiedliwości społecznej. W rozmowie z Radiem Kraków apeluje, by dostrzegać, że niepełnosprawność może dotknąć każdego w każdej chwili, dlatego systemowe rozwiązania powinny być gotowe zawczasu: „Jestem podatniczką, która mówi: chcę, żeby moje podatki były dystrybuowane w ten sposób. Chcę wzmacniać społeczeństwo, chcę jak najbardziej włączać społecznie”.
Idziemy po moc, a nie po pomoc
– podkreśla.
*Źródło: Gov.pl, Legalis, Alert medyczny.pl