To nie jest uniwersalna szczepionka, ale raczej uniwersalna platforma szczepionkowa do generowania nowych szczepionek. Ta uniwersalność ma polegać na łatwości jej modyfikacji i adaptacji do różnych patogenów. Celem projektu jest zamknięcie leku w kapsułce nanowielkości zbudowanej z białek. Nanocząstka ma się dostać do naszych komórek. My używamy tej nanocząstki białkowej jako swego rodzaju transportera.
- wyjaśnia prof. Biela.
Czy będziemy się szczepić na nowotwory?
Zapytany, czy taki system mógłby oddziaływać na komórki nowotworowe prof. Artur Biela wcale nie wyklucza takiej możliwości:
To jest cel, który chcielibyśmy osiągnąć. Natomiast jeszcze dużo pracy przed nami. W teorii jest to możliwe.
Kiedy moglibyśmy się doczekać uniwersalnej szczepionki?
Ja osobiście pracuję nad tym i podobnymi projektami przez ostatnie 11 lat. Więc jak miałbym zgadywać, to potrzebujemy kolejne 10, może 15 lat. Natomiast nauka rozwija się bardzo szybko. Narzędzia bioinformatyczne, które są bardzo pomocne, rozwijają się jeszcze szybciej. Teraz przy pomocy sztucznej inteligencji to pójdzie znacznie szybciej. Więc być może ten okres się skróci.
- przyznaje rozmówca.