- A
- A
- A
Nikt wcześniej nie był tam zimą sam
Za niespełna cztery miesiące wyruszy samotnie, zimą, by jako pierwszy w historii przejść w takich warunkach biegun południowy. Piotr Marczewski, rekordzista guinnessa w morsowaniu sztafetowym, instruktor survivalu w survival tech, ekspert od hipotermii. Przez trzy miesiące będzie przebywał w temperaturze -50 stopni, przy wiejącym w twarz mroźnym wietrze 100km/h. Czy da się spać podczas takiej wyprawy i dlaczego woda do picia nie zamarza? Rozmawiamy o "prozie życia" na biegunie południowym.
Autor:
Anna Piekarczyk
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
20:15
Nie żyje Chris Rea. Muzyk miał 74 lata
-
18:15
Referendum w sprawie odwołania burmistrz Bochni. Ruszyła zbiórka podpisów
-
18:00
Prokuratura zajęła się tragicznymi wydarzeniami na A4. Zginęły dwie osoby
-
16:48
Pijany kierowca uderzył w mur kościoła św. Krzyża w Krakowie. Sprawą zajmie się prokuratura
-
16:38
Nie tylko święto światła. Żydowska Chanuka w cieniu antysemityzmu
-
16:35
Chełmiec. Peron na trasie Podłęże Piekiełko gotowy
-
15:03
W Tarnowie nie chcieli masztu telefonii komórkowej, ale jeden z sąsiadów się wyłamał. "Skusiły mnie pieniądze"
-
13:58
Od 24 do 28 grudnia w Małopolsce czynnych będzie prawie 50 gabinetów opieki zdrowotnej
-
13:53
Kłopoty z budową nowego pasa na krakowskim lotnisku. Zła wiadomość dla Kraków Airport
-
13:27
Od nowego roku w Nowym Targu nocą alkoholu nie kupimy
-
13:05
Wciąż nie złapano sprawców napadu na sklep jubilerski w Krakowie
-
11:45
Święta w małym miasteczku