- A
- A
- A
Nie tylko dlatego, że są
Góry są trwałe, natomiast my nie. Każdy więc powrót na tę przełęcz czy szczyt kiedyś zdobyty, może z kimś bliskim, kiedy nasze dzieci były małe czy z kimś, kogo już z nami nie ma, wywołuje wspomnienia. Mimowolnie porównujemy, jak to było kiedyś, jakie mieliśmy plany, marzenia i co z nich zostało, a teraz patrzymy z tym naszym plecakiem na doliny. I góry też patrzą na nas. I nic nie mówiąc, wiele nam odpowiadają - mówi psycholog i psychoterapeuta, Mariusz Makowski o miłości do gór, którą wielu z nas ma w swoim DNA.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
21:36
Wieczór na płycie postojowej Kraków Airport
-
20:06
100 mln zł dla strażaków i 38 mln dla szpitali. Na karetki, wozy strażackie i sprzęt ratunkowy
-
19:35
Rzyki koło Wadowic: ok. 75 narciarzy uwięzionych na wyciągu narciarskim. Zakończono ewakuację
-
19:26
Czy mamy do czynienia z kampanią przeciwko niezależności w sztuce?
-
19:18
Catering dietetyczny w Nowym Sączu dla rodzin: czy wspólna dieta pudełkowa to dobry pomysł na zdrowe odżywianie?
-
19:05
Rowerek stacjonarny – domowy trening, który nie wychodzi z mody
-
18:25
„Jestem 96. w kolejce”. Kierowcy pytają o Strefę Czystego Transportu
-
17:25
Czym naprawdę jest postkomunizm? Prof. Zoll: to nie PRL, to sposób rządzenia
-
16:32
Pogoda i ceny nie odstraszają. Zakopane pełne turystów przed sylwestrem
-
15:05
Potrójne zabójstwo w Barcicach: kolejne trzy miesiące aresztu dla podejrzanego
-
15:00
Sylwester w Radiu Kraków. Trzy anteny, trzy muzyczne światy
-
13:54
Gigantyczne kolejki na infolinii Strefy Czystego Transportu w Krakowie
-
13:53
W Krakowie ruszyła zbiórka choinek w doniczkach. Zostaną posadzone na terenach miejskich
-
13:46
Niepołomicka pastorałka, która połączyła miasto