- A
- A
- A
Nie tylko dlatego, że są
Góry są trwałe, natomiast my nie. Każdy więc powrót na tę przełęcz czy szczyt kiedyś zdobyty, może z kimś bliskim, kiedy nasze dzieci były małe czy z kimś, kogo już z nami nie ma, wywołuje wspomnienia. Mimowolnie porównujemy, jak to było kiedyś, jakie mieliśmy plany, marzenia i co z nich zostało, a teraz patrzymy z tym naszym plecakiem na doliny. I góry też patrzą na nas. I nic nie mówiąc, wiele nam odpowiadają - mówi psycholog i psychoterapeuta, Mariusz Makowski o miłości do gór, którą wielu z nas ma w swoim DNA.
Autor:
Sylwia Paszkowska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:44
Wieczysta zagra w Sosnowcu? Krakowskie kluby nie potrafia się dogadać
-
19:22
Nowy format mistrzostw Polski w Krakowie
-
18:10
Najmłodszy debiutant Ekstraklasy z zarzutami? 16-latek z Puszczy uderzył autem w ogrodzenie
-
16:17
Bronowice Małe: działki nadal będą zalewane? Uwagi mieszkańców pominięto
-
15:58
Europa Nostra w Krakowie, dla Krakowa i Małopolski
-
15:49
"Nasza Planeta, Ich też" - wystawa o zwierzętach, w obronie zwierząt
-
15:46
Stawy Adolfińskie jednak pod ochroną! Radni byli jednomyślni
-
15:41
„Powrót pogubionych rzeczy” – fotoopowieść o prywatnym świecie Wisławy Szymborskiej
-
15:22
Trasa S7 - nowe połączenie Krakowa z Głogoczowem priorytetem?
-
14:59
Są zarzuty dla mężczyzny, który zdjął flagi Ukrainy z Teatru im. Słowackiego i Hali Sokoła w Krakowie
-
13:50
Darowizna, kserokopia, przekroczenie uprawnień. Koniec procesu w sprawie przejęcia nieruchomości przez gminę Szerzyny
-
07:40
Lądowanie na Księżycu zostało sfingowane? Spiskowcy "odpalili" swoje rakiety