- A
- A
- A
Małgorzata Imielska o bohaterkach swojego filmu „Wszystko dla mojej matki”: Czasem wystarczy jedno zdarzenie, żebyśmy się znaleźli po złej stronie
Wielokrotnie wyróżniana za filmy dokumentalne teraz debiutuje fabularnym dramatem psychologiczno-społecznym „Wszystko o mojej matce”. Jak mówiła na festiwalu filmowym w Gdyni: w dokumencie w trudnych sytuacjach trzeba brać odpowiedzialność za los bohatera. Nie mogłam w niektórych przypadkach opowiedzieć o wszystkim, o czym chciałam. Stąd decyzja o zrobieniu fabuły. Historia przedstawiona we "Wszystko dla mojej matki" jest oparta na prawdziwych wydarzeniach. Opowiedziałam ją delikatnie, a przecież mogłam zrobić dużo brutalniejszy film. I jak tłumaczy Sylwii Paszkowskiej swoją powściągliwość: Może mi zabrakło odwagi? Takiej odwagi „czy ja mam prawo pokazywać widzowi tak trudną rzeczywistość?” Mówiło się o poprawczakach dla chłopców, o zakładach dla dziewcząt nie mówiło się nic… Nie widzimy pewnych spraw, bo nie chcemy. Czasem wystarczy jedno zdarzenie, żebyśmy się znaleźli po złej stronie i żeby spirala wpychająca nas coraz mocniej w tę złą stronę nakręciła się zupełnie bezwiednie. Czasami to jest jedna zła decyzja, jeden błąd”. W swoim debiucie fabularnym z wielką wrażliwością pokazuje bolesną rzeczywistość wykluczonych nastolatek i ich walkę o uczucie i marzenia. Małgorzata Imielska w dorobku ma także spektakle Teatru Telewizji, słuchowiska Teatru Polskiego Radia i popularny serial.Fot. R. Palka, mat. prasowe
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
12:01
Opowieść wigilijna Dickensa. Scrooge i filozofia przemiany
-
10:42
Wyjątkowy muzyczny pociąg wyjechał z dworca w Krakowie
-
10:10
Wigilia przyjazna dzieciom – jak pogodzić tradycję ze smakiem najmłodszych?
-
09:36
Scrooge, Dickens i pytanie o to, czy człowiek może się zmienić
-
09:19
Wigilia bez barier. W Brzesku od 32 lat nikt nie zostaje sam
-
08:41
Gdzie ci skoczkowie z tamtych lat???
-
08:11
W niedzielę zaczyna się astronomiczna zima
-
07:52
Święta pod znakiem mrozu? Wiemy, jaka będzie pogoda
-
07:05
Tragiczna niedziela na małopolskich drogach. Zginęły dwie osoby, jedna w "korytarzu życia"
-
22:05
Tylmanowa: wjechał w mur i zostawił auto na jezdni
-
21:23
Nie żyje Michał Urbaniak
-
20:02
Kolizja w Zubrzyku. Przerwa w ruchu kolejowym w Dolinie Popradu do niedzielnego wieczora