- A
- A
- A
Kopalnia Soli "Wieliczka" w "Pod Lupą"
To była jedna z większych akcji ratowniczych w podziemiach wielickich. Dokładnie 25 lat temu, w 1992 roku, woda wdarła się do poprzeczni Mina, położonej w centralnej, zabytkowej części Kopalni Soli „Wieliczka”, pomiędzy szybem św. Kingi a szybem Daniłowicza. Spowodowało to nie tylko ogromne zagrożenie dla samej kopalni, ale również dla całego miasta. Zapadło się torowisko linii kolejowej i tereny klasztoru ojców Franciszkanów. Ćwierć wieku po tych wydarzeniach sięgamy do najstarszej historii kopalni wielickiej, a naszymi przewodnikami w tym tygodniu razem z Marzeną Florkowską będą pracownicy Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce.Na początek opowieść o morzu, o powstaniu soli, a także o koralowcu i pyle wulkanicznym, który w tej soli można odnaleźć. A głos mają geolog, Witold Kuc z Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce i Marzena Florkowska.

Kierat polski, koniec XVII w., Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka, fot. Bartek Papież
(Marzena Florkowska/ew)

Kolejka konna XIX w., Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka., fot. Bartek Papież
Kiedyś były powszechnie znane i stosowane w całej średniowiecznej Europie przy budowie zamków i murów obronnych, ale przetrwały dzięki soli tylko w Wieliczce. Mowa o kieratach napędzanych przez ludzi lub zwierzęta aż do czasów wynalezienia maszyn parowych. O pracy w podziemiach kopalni z Józefem Charkotem z Działu Historii i Kultury Materialnej Górnictwa z Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce rozmawiała Marzena Florkowska

Komora Maria Teresa, Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka, fot. Artur Grzybowski
Kiedyś kopalnię wielicką odwiedzało rocznie 150 osób, ale kiedy liczba ta sięgnęła 1500, wprowadzono bilety. I choć można było kopalnię zwiedzać w eleganckich kolejkach, to wielką atrakcją było spotkanie pracującego górnika. Z dr Barbarą Konwerską, Głównym Inwentaryzatorem i Zastępcą Dyrektora Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce do spraw Naukowo-Badawczych rozmawiała Marzena Florkowska.

Bałwan solny. Fot. dzięki uprzejmości Kopalni Soli Wieliczka
Określenie „bałwan” wcale nie musi być obraźliwe zwłaszcza, jeśli mowa o bałwanie solnym. Także inne powiedzenie o zjedzeniu z kimś beczki soli, co ma gwarantować dokładne poznanie tej osoby, ma swoje uzasadnienie. Językowe i historyczne łamigłówki rozwiązują Józef Charkot z Działu Historii i Kultury Materialnej Górnictwa Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce i Marzena Florkowska

Fragment koralowca wtopiony w sól, Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka, fot. Artur Grzybowski
Wieliczka należy do najstarszych na świecie miejsc produkcji soli. Sól pozyskuje się tutaj od 6 tysięcy lat! Otrzymywano ją odparowując solankę, a teraz po latach historia zatacza koło. Z archeologiem Szymonem Pawlikowskim z Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce rozmawiała Marzena Florkowska.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
22:05
Audycja z 29.06.2025 r.
-
21:34
To może być rewolucja w ratownictwie górskim. GOPR-owcy testowali innowacyjny statek powietrzny
-
21:05
Jak rozpoznać kłamczucha?
-
20:19
Dariusz Nowak o obławie na Limanowszczyźnie. "Mamy do czynienia z trudnym przeciwnikiem"
-
20:13
Małopolska na dwóch kółkach. Testujemy najpiękniejsze trasy, rozdajemy rowery
-
20:00
Małopolska na dwóch kółkach – słuchaj Radia Kraków, co tydzień do wygrania rower!
-
19:51
Wiadomość z kosmosu: "Mój pierwszy widok na nią i na Was. Dobrego wieczoru"
-
19:46
Małopolska na dwóch kołkach. Trasa nr 1: Z Krynicy do Muszyny
-
19:35
Lista Niezapomnianych Przebojów nr 1573 z 29.06.2025
-
19:08
Rowerem z Krynicy do Piwnicznej. Mordercze wzniesienie, źródła i sielskie widoki
-
18:38
Początek wakacji z dużymi utrudnieniami dla kierowców w Krakowie
-
16:54
Co mogło być motywem zbrodni koło Limanowej? "Dzień wcześniej sprawca zapoznał się z aktami"
-
16:38
Wszedł z nożem na plac zabaw w Olkuszu. Sprawę bada policja