- A
- A
- A
"Kłamstewko" reż. Lulu Wang
Amerykańsko-chińskie "Kłamstewko", w którym śmiech miesza się ze łzami, to daleki od taniego sentymentalizmu obraz, po obejrzeniu którego ma się ochotę - jak Ola Starmach - natychmiast pobiec i przytulić mocno do babci. Podstawą filmu Lulu Wang było prawdziwe kłamstewko, o którym reżyserka informuje nas już na początku filmu. Tym mocniej przeżywamy więc i wczuwamy się w sytuację bohaterów, zdając sobie sprawę, jak blisko nam do tak odległych przecież kulturowo Chińczyków. Także w Polsce dobrze ma się zwyczaj nieinformowania bliskich o ich rzeczywistym stanie zdrowia. Czy dlatego, że - jak w filmie - wolimy sami dźwigać ciężar ich choroby? Czy może boimy się zmierzyć z trudną rzeczywistością i wolimy od niej uciekać? W znakomicie granej przez Awkwafinę Billi zderzają się te same wątpliwości. Czy dostaje na nie odpowiedź? I jak radzi sobie ze smutkiem? Posłuchajcie rozmowy i koniecznie zobaczcie film.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
08:45
POLSA: podstawowe cele misji na ISS wykonane w ok. 96 proc.
-
08:21
Piłkarskie Euro kobiet: w sobotę Polska zagra z Danią w meczu o honor
-
07:51
Ekstraklasa piłkarska - Bruk-Bet pokonał Omonię w sparingu
-
07:47
Wimbledon: Iga Świątek zagra o szósty w karierze wielkoszlemowy tytuł
-
07:45
Ekstraklasa piłkarska - zwycięski sparing Cracovii
-
07:39
Wimbledon - Świątek zagra o szósty w karierze wielkoszlemowy tytuł
-
07:15
Sobota będzie szara i deszczowa na południu Małopolski
-
00:40
17-latek dźgnięty nożem w centrum Tarnowa. Napastnik poszukiwany
-
22:05
Homo sapiens strzela do „misia”.To obsesja nadkontroli.
-
20:02
82. rocznica Rzezi wołyńskiej. "Tu naprawdę nie chodzi o jeden pomnik"
-
19:03
Rada społeczna szpitala w Krynicy za likwidacją porodówki