Prezeska Instytutu Badań nad Turcją podkreślała w programie O Tym Się Mówi, że choć spotkanie przedstawicieli Rosji i Ukrainy w Stambule nie przyniosło przełomu, to samo doprowadzenie do rozmów stanowi sukces Turcji i prezydenta Erdoğana, który wykorzystuje swoją politykę balansowania między stronami jako atut dyplomatyczny.
Mimo zarzutów o łamanie praw człowieka i autorytarne tendencje, Erdoğan zyskuje, ponieważ — jak mówi dr Olszowska — „jest po prostu potrzebny” zachodnim liderom. Turcja, według rozmówczyni, celuje w dominację w regionie Morza Czarnego, Bałkanów i Bliskiego Wschodu, a osłabiona Rosja wzmacnia jej pozycję. W kontekście Strefy Gazy Ankara raczej sięgnie po dyplomację niż realne działania siłowe, co ma także znaczenie dla polityki wewnętrznej. Dr Olszowska zwróciła również uwagę na niedocenianą współpracę polsko-turecką, postulując jej pogłębienie w zakresie bezpieczeństwa i energetyki.