Co to znaczy być dobrym nauczycielem?
Każdy z nas prawdopodobnie ma w pamięci takiego pedagoga, który traktował uczniów z szacunkiem, rozumiał, że nauka to nie tylko oceny, ale relacja, że dziecko to nie "uczeń w dzienniku", ale osoba z emocjami, pasjami i życiem poza szkołą. Dobry nauczyciel to ten, który ma pasję, potrafi być wymagający, ale i wspierający. Rozumie, że dziecko też ma swoje trudne dni czy zmartwienia. I przede wszystkim dostrzega małe sukcesy i docenia wysiłek, nie tylko efekt.
Wspieranie polega na tym, żeby zauważać też małe rzeczy. To jest ogromnie niedoceniane. Dobre słowo od nauczyciela potrafi być cegiełką budującą pewność siebie dziecka – mówi Katarzyna Wnęk-Joniec.
Biurokracja, raporty, niekończące się formularze, to rzeczy, które często odbierają czas na to, co najważniejsze, czyli relację z uczniem.
Może powinniśmy mieć coś w rodzaju miernika pasji co kilka lat. Jeśli ją masz, pracujesz dalej. Jeśli czujesz wypalenie, weź urlop na odzyskanie pasji. A jeśli już wiesz, że jej nie masz – zmień zawód. Dziecko zasługuje na nauczyciela z pasją – mówi Katarzyna Wnęk-Joniec.
W codziennym chaosie szkolnym często zapominamy, że nauczyciel też wraca po lekcjach do swojego życia.
Jedni mają chorych rodziców, inni problemy w związku, jeszcze inni po prostu są zmęczeni. I mimo to codziennie stają przed klasą, mając świadomość, że każde dziecko też ma swoje życie, czasem równie trudne, a może i trudniejsze – mówi Katarzyna Wnęk-Joniec.
Dorosły, który potrafi zrozumieć ten kalejdoskop emocji, to nauczyciel z prawdziwego zdarzenia. Nie bierze udziału w słownych przepychankach z uczniem, ale wie, że to on, dorosły, ponosi odpowiedzialność za zakończenie trudnej rozmowy.
(cała rozmowa do posłuchania)