Zdjęcie ilustracyjne/Fot. pexels
Równość to idea wciąż aktualna
Nieustanne mówienie o równości i wolności nie przynosi odwrotnego skutku. To nie pogłębiające się spory są dowodem porażki, lecz przejaw przemian społecznych. Coraz powszechniejsze stosowanie feminatywów czy inkluzywnego języka pokazuje, że świadomość społeczna rośnie, mimo że część środowisk z powodów politycznych lub ideologicznych reaguje oporem.
Dlaczego ta ideologia próbuje się bronić? Myślę, że jest to efekt pewnej grupy, która nie chce podjąć dialogu i rozmowy, a także trudu zrozumienia, na czym polega odmienność w ramach pewnej kultury. Okopywanie się i poczucie bycia oblężoną twierdzą oznacza brak chęci rozmowy i zrozumienia odmienności. A świat, niezależnie od woli jednostek, idzie do przodu – mówi prof. Leszek Sosnowski.
Męska grupa może czasami czuć się zagubiona albo odrzucona w obliczu rosnącej aktywności ruchów kobiecych.
Część z nich szuka wsparcia w radykalnych, internetowych grupach, gdzie rodzą się nienawistne narracje wobec kobiet – mówi Dorota Halberda.
To zjawisko wymaga poważnego potraktowania, ponieważ nowe technologie ułatwiają rozprzestrzenianie treści skrajnych i hejterskich. Festiwal stawia na inkluzywność i różnorodność: od paneli o kobiecości i męskości, przez spotkania ze społecznością queerową, po rozmowy o klimacie czy prawach zwierząt. W programie znalazły się także pokazy filmowe, wystawy i spotkania z artystami.
(cała rozmowa do posłuchania)
Dorota Halberda, Joanna Hańderek i Leszek Sosnowski/fot. Sylwia Paszkowska
Dlaczego warto rozmawiać?
Festiwal Równości to finał całorocznych działań, w tym cyklu "Horyzonty Równości".
Na festiwalu skupiamy się szczególnie na grupach najbardziej wykluczonych. Statystyki są bezlitosne, ponieważ to kobiety częściej doświadczają przemocy, mają mniej szans awansu, tkwią w tzw. szklanych kapsułach. Dlatego wciąż potrzebujemy paneli poświęconych ich sytuacji – mówi prof. Joanna Hańderek.
Równość nie jest celem samym w sobie, lecz procesem, który wymaga systemowego wsparcia, ale też rozmowy i wspólnotowych działań. Czy tradycja jest fundamentem kultury, czy źródłem stereotypów? Tradycja nie może stać się więzieniem, należy ją reinterpretować i szukać w niej inspiracji, a nie ograniczeń. Tradycje także są wytwarzane na nowo przez każde pokolenie i nie ma jednej, niezmiennej definicji. Największym zagrożeniem jest bierne podążanie za stereotypami.
Przynależność ułatwia i otwiera nam drogę. Przestajemy myśleć niezależnie, samodzielnie. Bądź sterem, nie daj sobą sterować. Rzecz jasna do pewnego stopnia, ponieważ jesteśmy w społeczeństwie zorganizowanym i musimy podlegać pewnym prawidłowościom, regułom i prawu. Ale chodzi tu o sprawy związane np. z moralnością, obyczajowością, tradycją. Bądź myślącą jednostką. Zobacz, że ktoś chce cię wykorzystać. Dialog jest niezbędny – mówi prof. Leszek Sosnowski.
Dialog pozwala zrozumieć niuanse, wyjść poza proste narracje i przełamywać poczucie osamotnienia. Festiwal Równości daje głos wykluczonym i tworzy poczucie wspólnoty. To przestrzeń, w której każdy może poczuć, że nie jest sam.
Festiwal Równości w Dworku Białoprądnickim odbędzie się w najbliższy weekend. W programie panele, wystawy, koncerty, pokazy filmowe i spotkania z aktywistami i artystami. Nie chodzi wyłącznie o celebrację różnorodności, ale przede wszystkim o rozmowę i poszukiwanie nowych form wspólnoty w świecie, który nieustannie się zmienia.
Więcej TUTAJ