-
Tekstylia nie mogą już trafiać do czarnego pojemnika – obowiązuje selektywne zbieranie także zużytych ubrań.
-
Dwie ścieżki postępowania – rzeczy nadające się do użytku można przekazać w ramach programu „100% Korzyści” lub w lamusowni; zniszczone tekstylia trafią do kontenerów na odpady tekstylne lub do odpadów wielkogabarytowych.
-
Nie wszystkie pojemniki w mieście należą do MPO – część to prywatne inicjatywy, nad którymi miasto nie ma nadzoru.
Tekstylia – nie tylko ubrania
Choć na co dzień mówimy o „ciuchach” czy „szmatach”, właściwe określenie to tekstylia. Jak podkreśla Piotr Odorczuk z MPO Kraków, do tej kategorii zaliczają się nie tylko ubrania, ale też buty, zasłony, firanki, ręczniki czy obrusy. Wszystkie te rzeczy muszą być dziś traktowane w określony sposób.
Nowe zasady od tego roku
Jeszcze do niedawna zużyte tekstylia można było wrzucać do czarnego pojemnika na odpady zmieszane. Teraz jest to zakazane.
Kraków już od 2015 roku prowadzi program „100% Korzyści”, realizowany wspólnie z Polskim Czerwonym Krzyżem. Dzięki niemu mieszkańcy od lat mogą przekazywać odzież nadającą się do użytku potrzebującym. Od 2024 roku system rozszerzono o obowiązek selektywnego oddawania także tekstyliów zniszczonych.
Rzeczy w dobrym stanie – gdzie je oddać?
Jeśli ubranie lub tekstylia mogą jeszcze komuś posłużyć, mamy dwie możliwości:
-
Lamusownia – w punktach funkcjonują specjalne kontenery na odzież w dobrym stanie.
-
Odbiór w ramach programu „100% Korzyści” – po wcześniejszym umówieniu pod numerem
801 084 084. Odbiór realizuje specjalny samochód, a odzież trafia później do PCK, gdzie jest sortowana i przekazywana potrzebującym.
Gdy ubrania są zniszczone
Tekstylia, których nie da się już używać, również należy oddać selektywnie. Można to zrobić na dwa sposoby:
-
W lamusowni – istnieją tam oddzielne kontenery na rzeczy nienadające się do użytku.
-
Razem z odpadami wielkogabarytowymi – wystarczy zapakować tekstylia w worek i zostawić w miejscu wyznaczonym przez administrację osiedla lub przed posesją, w terminie zbiórki gabarytów. MPO odbierze je wraz z innymi dużymi odpadami.
A co z pojedynczą szmatką?
Nawet pojedyncza sztuka – stara szmatka, zniszczona bluzka czy jedna zasłona – wciąż jest tekstylium i nie może trafić do odpadów zmieszanych. Takie rzeczy również można oddać do lamusowni albo dołączyć do worka z gabarytami.
Pojemniki prywatne – ważne zastrzeżenie
W przestrzeni miasta stoją różne kontenery na odzież, jednak nie wszystkie są częścią miejskiego systemu. MPO Kraków nie nadzoruje pojemników wystawianych przez prywatne firmy. Na terenach miejskich takich pojemników nie ma – mieszkańcy powinni więc korzystać wyłącznie z oficjalnych punktów i programów.


