Znacie? Przeboje Kombi na pewno. Ale ten superpopularny zespół to nie jedyny motyw z niebywale bogatego życiorysu Sławomira Łosowskiego. Dzieciństwo spędził w rzeźbiarskiej pracowni swojego ojca. Miał studiować grafikę, ale zajął się zupełnie czymś innym, a mianowicie elektroniką. Sławomir, a właściwie Marek, Łosowski opowiedział Agnieszce Barańskiej o tym, jakie rady dawał mu ojciec, spacerach nad morzem, jak to się dzieje, że Kombi brzmi jak Kombi oraz o wielu jeszcze frapujących sprawach.
- A
- A
- A
Będę nagrywał wiejący wiatr. Sławomir Łosowski o Kombi i nie tylko.
Autor:
Agnieszka Barańska
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
14:53
Dwa miesiące bez tramwajów na Jana Pawła II. Rusza kluczowy etap budowy linii do Mistrzejowic
-
14:28
Dzień Obwarzanka: krakowskie święto smaku i tradycji
-
13:58
Dzień Obwarzanka: krakowskie święto smaku i tradycji
-
13:47
"Future of Jobs" a małopolski rynek pracy
-
13:42
Dekonstrukcja zawodów - czyli rosnąca wartość kompetencji miękkich na rynku pracy
-
13:34
Jak powinniśmy przewozić rowery lub hulajnogi w komunikacji miejskiej?
-
13:34
Żółta Ciżemka rozdana! Jak bibliotekarze walczą o serca czytelników?
-
13:33
3 mln ofert pracy i ponad milion zarejestrowanych CV - Eures czeka na Polaków zainteresowanych wyjazdem za granicę
-
13:09
Dolina Strążyska już otwarta po intensywnych opadach deszczu. Zniszczenia udało się naprawić szybciej
-
12:23
Pobili mężczyznę na ulicy Krupniczej w Krakowie. Szuka ich policja. ZDJĘCIE
-
12:10
Prof. Janusz Majcherek: W ujawnionych taśmach nie ma nic kompromitującego. Skandalem jest to, jak je pozyskano
-
10:09
Żółta Ciżemka rozdana! Jak bibliotekarze walczą o serca czytelników?