W razie gdyby był problem z aplikacja Ratunek, polecam aplikację Rozsądek. Ponieważ jednak ten program instaluje się nie w smartfonach, a w głowie, to w niektórych prostszych modelach może to dłużej potrwać.
4 stycznia 1979, w Krakowie, dla ruchu samochodów zamknięto Rynek Główny. Jak wspomina historyk, profesor Jacek Chrobaczyński z Uniwersytetu Pedagogicznego - wygrała historyczność Krakowa, którego centrum nie jest w ogóle przystosowane do ruchu samochodów. Była to konieczna choć trudna decyzja, ale i tak łatwiejsza niż byłaby nią dziś. Po prostu wtedy nie było aż tylu szrotwagenów, traktowanych jak symbol wolności szlacheckiej: "Jak to JA gdzieś nie wjadę? Jaaa? Izi Rajder z Kleparza? A otwierać mi tu Floriańską!"
"Plantuś" i "Dzikie Planty" to dwa nowe miejsca zabaw dla dzieci, które powstały na krakowskim deptaku niedaleko Rynku. Plac przy Muzeum Archeologicznym nawiązuje do najdawniejszych dziejów miasta, a "Dzikie Planty" przypominają bajkowy ogród. Obok huśtawek, zjeżdżalni i karuzeli pojawiły się również... instrumenty. Żeby sobie tylko tej nazwy "Dzikie Planty", ktoś za bardzo nie wziął do serca... Ba ja pamiętam, że dziko, to w niektórych częściach Plant było od zawsze. Nawet bez udziału miejskich pieniędzy.
34-latek ukradł samochód z jednej z tarnowskich posesji. Wpadł, gdy policja w jego garażu znalazła części pojazdu, a także monitoring, na którym sprawca uwiecznił swoje działania i współpracę drugiego mężczyzny z Tarnowa, który także został zatrzymany. Niestety nie był to serial dla mniej zdolnych pt: "Ja to ukradłem" - tylko smutna rzeczywistość.