Utrudnienia wystąpią między innymi w Krakowie - informuje Piotr Szpiech z komendy miejskiej policji. Rolnicy wjadą do miasta przed południem z trzech różnych stron od Brzeska, Liszek i ze wsi Pobiednik i przejadą do centrum miasta.
Ona ma biec od miejscowości Pobiednik do Krakowa. Przejazd protestujących ma odbywać się w kierunku Nowej Huty drogą numer 79, a następnie mają oni udać się w kierunku ronda Mogilskiego oraz ronda Grzegórzeckiego
- mówi Szpiech.
Rolnicy przed południem będą jechać też drogą krajową numer 44 koło Oświęcimia.
Natomiast popołudniem odbędzie się protest rolników w Miechowie. Zablokują oni drogę S7 do Krakowa i do Kielc.
Organizatorzy zaznaczają, że protesty odbędą się pokojowo - nie będzie wyrzucania obornika na drogi ani wideł.
W związku z protestami należy spodziewać się dużych utrudnień w ruchu przez cały dzień. Protesty nałożą się ze starem ferii zimowych dla małopolski. Przed wyjazdem na urlop należy dokładnie sprawdzić utrudnienia.
Gdzie rolnicy będą blokować drogi:
- Kryspinów, Cholerzyn - zbiórka przy Zalewie, utrudnienia na drogach wojewódzkich nr 744 i nr 780 w stronę Krakowa oraz Oświęcimia. Utrudnienia na A4 poprzez blokowanie wjazdów i zjazdów w okolicach węzłów m.in. Węzeł Mirowski. Objazd: Jadąc z Balic w kierunku Liszek drogą wojewódzką nr 774 w miejscowości Kryspinów skręt w prawo przy sklepie „Lewiatan” na DP 2189K przez Budzyń, Cholerzyn, w miejscowości Mników skręt w lewo przy „Delikatesach Sezam” powrót na drogą wojewódzką nr 780.
- Widoma w gminie Iwanowice - zbiórka przy drodze krajowej nr 7 w okolicy węzła na S7. Utrudnienia i blokada krajowej siódemki oraz wjazdu na S7 - obwodnicy Słomnik. Objazd: Jadąc z Krakowa w kierunku Słomnik – DK7 w Widomej skręt w lewo na ulicę Słomianą (2149K), w Iwanowicach Dworskich skręt w prawo na ulicę Jurajską i kolejno w skręt w prawo na drogą wojewódzką nr 780 przez Poskwitów, następnie wjazd na drogą wojewódzką nr 772 - skręt w lewo kierunku Słomnik. Z kolei jadąc od Miechowa drogą krajową S7 na wysokości Węzła Szczepanowice policjanci będą kierowali na drogę wojewódzką nr 772.
- Pobiednik Wielki - zbiórka na granicy Krakowa i gminy Igołomia Wawrzeńczyce przy skrzyżowaniu dróg krajowych nr 79 i nr 75. Utrudnienia na obu tych krajówkach i okolicznych drogach.
- Wieliczka - zbiórka na ul. Krakowskiej, czyli drodze krajowej nr 94. Utrudnienia na krajowej 94 oraz przy węzłach A4.
- Targowisko w gminie Kłaj - zbiórka w okolicy węzła przy A4. Utrudnienia wjazdu i zjazdu z A4 oraz drogi wojewódzkiej nr 963 i dwóch dróg krajowych nr 94 i nr 75.
- Miechów - zbiórka w okolicy ul. Racławickiej przy drodze krajowej nr 7. Utrudnienia na krajówce i wjazdach do Miechowa.
- Zator - zbiórka w okolicy Energylandii, utrudnienia na drodze krajowej 44
- Oświęcim - zbiórka w okolicy ul. Chemików i Unii Europejskiej, utrudnienia na drodze krajowej 44
- Nowy Sącz - zbiórka między ul. Nadbrzeżną a kładka na Kamienicy, utrudnienia na drodze krajowej 75
- Nowy Targ - zbiórka przy stacji paliw w Rogoźniku, utrudnienia na drodze 957.
Protesty w regionie tarnowskim
Kierowcy w Tarnowie i okolicach muszą się w piątek uzbroić w cierpliwość. Rolnicy zapowiadają, że rozpoczną strajk o 9.00. Potrwa on do 17.00. Rozpoczną go w Niecieczy. Zgodnie z zapowiedziami weźmie w nim udział około 50 ciągników. W kolumnie mają przejechać trasę od Niecieczy do Tarnowa.
Dlaczego rolnicy protestują
Rolnicy sprzeciwiają się między innymi sprowadzaniu zboża z Ukrainy czy wprowadzeniu unijnego Zielonego Ładu.
Nie zgadzamy się z tym, co się w tym momencie dzieje w sektorze rolniczym. Mamy bardzo niskie ceny płodów rolnych. Do tego wchodzi Zielony Ład, chcą nam pokazywać, jak my mamy uprawiać tę ziemię. To dla nas bardzo trudne, większość z nas to rolnicy z pokolenia na pokolenie, więc wiemy, jak to uprawiać, a w tym momencie są naciski: mamy ugorować, mamy zapewnić 80% okrywy ozimej. Z tym nie jesteśmy w stanie się zgodzić
- mówi Adrian Bernacki, rolnik i współorganizator strajku w Miechowie.
Natomiast Karol Florek - współorganizator strajku w okolicach Tarnowa - dodaje, że protesty są argumentami dla polskich władz do rozmów z Unią Europejską na temat sytuacji w rolnictwie:
Ona ma na celu też, powiedzmy, wesprzeć rząd w negocjacjach na szczeblu europejskim, dać naszym przedstawicielom argumenty do tego, że dzieje się źle w Polsce, żeby mogli podeprzeć się tym, że pokazujemy wychodząc na ulicę, że dzieje się źle w polskim rolnictwie.