W całej Małopolsce w zeszłym roku odroczenie od obowiązku szkolnego uzyskało według danych kuratorium oświaty - 13 tys. 461 dzieci, czyli jedna trzecia rocznika 2009 i to one – poza nielicznymi wyjątkami związanymi z dalszą niezdolnością do podjęcia nauki – zasiądą od września w ławkach. Klas pierwszych będzie jednak zdecydowanie mniej, bo w zeszłym roku w województwie do podstawówek trafiło 45 tys. dzieci urodzonych w 2009 i 2008 r.
Kraków
Odpowiedzialna za edukację zastępca prezydenta Krakowa Katarzyna Król podkreśliła, że nie będzie nakłaniać rodziców sześciolatków, by posyłali dzieci do szkoły. Radni w przyjętej na początku lutego tzw. uchwale kierunkowej sugerowali, by władze miasta wytypowały szkoły podstawowe - rozłożone równomiernie w całym mieście - w których sześciolatki będą uczyć się w jednorodnych wiekowo klasach, będą miały opiekę świetlicową "o parametrach" opieki przedszkolnej, posiłki w ciągu całego dnia pobytu w szkole i opiekę podczas ferii.
Zastępca prezydenta przypomniała, że w mieście realizowany był przez kilka lat projekt "Sześciolatku nie trać roku", miasto inwestowało w zmianę warunków w szkołach i w doskonalenie nauczycieli. "Teraz chcemy organizować spotkania z rodzicami głównie w przedszkolach , by pomóc im w podjęciu świadomej, ale samodzielnej decyzji. Nikogo nie chcemy w żaden sposób nakłaniać, by posłał sześciolatka do szkoły" – podkreśliła Król. Właśnie dlatego prowadzona przez Kraków akcja ma charakter informacyjny, a nie promocyjny i nosi nazwę „Kraków wspiera dojrzałość szkolną rodziców”. Wiceprezydent dodała, że zależy jej jednak, by rodzice nie obawiali się zapisywać dzieci do „zerówek” funkcjonujących już w niektórych szkołach.
W połowie lutego miasto uruchomiło „Sześciolinię” czyli telefon konsultacyjny dla rodziców sześciolatków. Do 1 kwietnia trzy razy w tygodniu mogą oni porozmawiać ze specjalistami z poradni psychologiczno-pedagogicznych i specjalistycznych, a także umówić się na osobiste spotkanie. „Chcemy, by rodzic, który podejmie decyzje o pozostawieniu sześciolatka w przedszkolu albo o zapisaniu go do klasy pierwszej, był pewny tej decyzji, stąd pomysł na infolinię. Po pierwszych dniach funkcjonowania telefonu wiemy, że rozmowy rodziców trwają dość długo 30-40 minut, więc zapewne mają oni mnóstwo wątpliwości”- mówiła PAP dyrektor Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta Krakowa Anna Korfel - Jasińska.
Punkty konsultacyjne dla rodziców mają zostać uruchomione w przedszkolach, zaś w szkołach podstawowych będą organizowane „Dni otwarte”. W sobotę 12 marca wszystkie zainteresowane placówki otworzą swoje podwoje, żeby rodzice mogli odwiedzić kilka szkół w jednym dniu wolnym od pracy. Będą w nich mogli spotkać specjalistów, którzy udzielą wsparcia merytorycznego i diagnostycznego, pozostawiając decyzje rodzicom. Lista otwartych w tym dniu szkół zostanie ogłoszona 7 marca.
Rodzice dzieci, które jako sześciolatki zaczęły we wrześniu naukę na zebraniach szkolnych są informowani o możliwości pozostawienia dziecka w I klasie.
W zeszłym roku w Krakowie odroczonych zostało ponad 3 tys. 200 dzieci sześcioletnich, czyli 40 proc. rocznika. W szkołach otwarte zostały 332 klasy pierwsze, według szacunków miasta od września będzie ich mniej - ok. 100.
Przeczytaj: "Nie wszyscy nauczyciele znajdą pracę w tym samym miejscu"
Tarnów
Władze Tarnowa nie prowadzą - jak poinformowała PAP Agnieszka Hulska z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta - ponadstandardowych działań promocyjno-informacyjnych, których celem byłoby zachęcenie rodziców do posyłania sześciolatków do szkół.
Rodzice mogą zapoznać się z ofertą szkół dla sześciolatków i warunkami, jakie tam panują podczas lekcji pokazowych i dni otwartych. Miasto oferuje też odbywające się w szkołach zajęcia logopedyczne, korekcyjne, rekreacyjno-sportowe, artystyczne wynikające z zainteresowań i potrzeb dzieci, a czas pracy świetlicy dostosowany jest do potrzeb rodziców. Dzieci mogą skorzystać z więcej niż jednego posiłku dziennie np. śniadania lub podwieczorka, istnieje także możliwość wyodrębnienia świetlicy dla dzieci najmłodszych.
Przewidywana liczba dzieci, które w Tarnowie pójdą do klas pierwszych to 378, urodzonych w 2009 r. Liczba dzieci sześcioletnich, które mogłyby zacząć naukę to nadal niewiadoma, bo do 26 lutego rodzice tych dzieci mieli czas na podjęcie decyzji o kontynuowaniu wychowania przedszkolnego. „Po tym terminie będziemy wiedzieć coś więcej” - poinformowała Hulska.
Nowy Sącz
W niemal stutysięcznym Nowym Sączu 45 proc. sześciolatków w ubiegłym roku zostało odroczonych z obowiązku szkolnego. Jak poinformował PAP rzecznik prasowy prezydenta Nowego Sącza Krzysztof Witowski, na podstawie analizy danych Urzędu Miasta, w każdej szkole podstawowej będzie funkcjonował co najmniej jeden oddział klasy pierwszej.
Rzecznik dodał, że władze miasta będą zachęcały rodziców sześciolatków do posyłania dzieci do pierwszych klas. „Ale nie przewidujemy specjalnych zachęt dla rodziców i sześciolatków, mogłoby to tylko zaszkodzić w podjęciu właściwej decyzji” – wyjaśnił.
Dyrektorzy nowosądeckich szkół podstawowych zostali zobligowani do informowania o możliwości zapisu ponownego dziecka 6-cio letniego do pierwszej klasy. W Zakopanem, które liczy 27,5 tys. mieszkańców w roku szkolnym 2015/2016 odroczonych zostało nieco ponad 22 proc. dzieci z rocznika 2009.
Zakopane
W zakopiańskich przedszkolach organizowane są spotkania dyrektorów obwodowych szkół podstawowych z rodzicami, które mają na celu przybliżenie oferty szkół oraz tzw. Dni Otwarte dla zainteresowanych osób. Zakopiańskie szkoły informują rodziców dzieci o wszystkich możliwościach wynikających z ustawy o systemie oświaty, również o tych, które przewidują możliwość ponownego zapisu dziecka 6-letniego do I klasy.
(PAP/ko)