"Korzystam z Kolei Małopolskich średnio raz na dwa, trzy tygodnie. Teraz akurat jadę do Balic, a potem lecę do Bolonii" - mówił Dawid Szura, trzymilionowy pasażer Kolei Małopolskich.
Działające od 16 miesięcy Koleje Małopolskie przewożą dziennie 10 tysięcy pasażerów. Największe obłożenie jest na trasie Kraków Główny-Wieliczka. Tam też jednak najczęściej zdarzają się opóźnienia pociągów. Wszystko z powodu remontu torów na trasie z Płaszowa do Dworca Głównego.
"W tej chwili jest jeden tor, który jest mocno obciążony. Jeśli jednak jeden skład ma jakieś opóźnienie, to niestety kolejne składy też będą opóźnione" - tłumaczy Ryszard Rębilas, prezes Kolei Małopolskich.
Słuchacze Radia Kraków alarmują, że nie w każdym składzie działa też sieć wi-fi. Prezes obiecuje jednak, że problem powinien zniknąć do końca roku, kiedy pojawią się nowoczesne pociągi produkowane przez Newag. Większość z nich będzie jednak obsługiwać nowe połączenie do Tarnowa.
(Dominika Panek/ew)