Turyści chcą wracać do kraju - mówi starosta powiatu myślenickiego, Józef Tomal.

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina na briefingu prasowym powiedział, że najnowsze informacje dot. polskich turystów poszkodowanych w wypadku autobusu w Rumunii są "dość pozytywne". Przekazał, że na miejsce zdarzenia przybył polski konsul z Bukaresztu i spotkał się z podróżującymi Polakami.

Jasina przekazał, że według władz rumuńskich "nastąpiło z nie do końca wyjaśnionych powodów zderzenie z budynkiem autobusu, który zjechał z drogi". "Ta sprawa będzie wymagała wyjaśnienia technicznego, przesłuchania świadków (...). Myślę, że rumuńskie władze ulegną naszym prośbom i postarają się przeprowadzić to śledztwo jak najszybciej" - powiedział Jasina.

Do wypadku autokaru z pielgrzymami doszło we wtorek, w miejscowości Moisei, na północy Rumunii. Na pokładzie autokaru biura Tourist Track z Krakowa było 49 pielgrzymów z Polski. Kierowca autokaru zginął.

Starostwo myślenickie, z którego pochodzą pielgrzymi uruchomiło specjalną infolinię dla rodzin osób poszkodowanych w tym wypadku. Mogą się oni kontaktować telefonicznie za pośrednictwem numerów telefonów: 510 132 396 oraz 506 318 838.

Według lokalnych mediów, autobus zjechał z drogi i uderzył w budynek, a o wypadku policję i służby bezpieczeństwa powiadomili świadkowie zdarzenia; pasażerowie, którzy nie ucierpieli podczas zdarzenia, mieli zostać zakwaterowani w pensjonacie w okolicy. Rumuńska policja ustala, jak doszło do wypadku