W tym tygodniu Tomasz Urynowicz został odsunięty od pełnienia swoich obowiązków. Wcześniej wysłano go na przymusowy urlop, po tym jak złożył projekt uchwały, który miał unieważnić tzw. "uchwałę LGBT", tłumacząc, że Małopolsce grozi utrata 2.5 miliarda euro funduszy unijnych.  Ostatecznie projekt został odrzucony.

Mam wrażenie, że zachowałem coś, co w polityce, a zwłaszcza w samorządzie jest najważniejszą rzeczą - prawo do własnego zdania

- mówi Tomasz Urynowicz. Wicemarszałek był odpowiedzialny między innymi za Program Ochrony Powietrza, rowerowy projekt VeloMałopolska i za modernizację obiektów sportowych.

Jeśli ktoś z państwa chce mnie zapytać, czy jest mi przykro, to będzie mi przykro, dopiero kiedy te projekty zostaną porzucone. Tego bym nie chciał i mam taką szczerą nadzieję, że te projekty przeżyją nie tylko mnie, ale także tych po mnie, bo są ważne dla Małopolski

- podkreślił wicemarszałek i potwierdził też, że w 2023. roku będzie kandydował na urząd prezydenta Krakowa.

Przez trzy lata był odpowiedzialny za sport, turystykę, rekreację i ekologię. Zajmował się między innymi Programem Ochrony Powietrza dla Małopolski i rowerowym projektem VeloMałopolska.