Po serii fatalnych wyników, z drużyną Wisły żegna się trener Tadeusz Pawłowski. Jak podaje oficjalna strona klubu, Pawłowski został urlopowany, a w meczu z Koroną Kielce Białą Gwiazdę poprowadzi Marcin Broniszewski. Trener Broniszewski prowadził Wisłę całkiem niedawno i osiągnął jeszcze gorsze wyniki niż Pawłowski, ale widocznie przy Reymonta doszli do wniosku, że skoro nie może być lepiej, to niech chociaż będzie śmieszniej.
Tadeusz Pawłowski nie jest już trenerem Wisły Kraków
Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Pytają krakowscy Pogromcy Bazgrołów i piszą list do ministra sprawiedliwości. W nim aktywiści domagają się, by surowiej karać ulicznych wandali, podwyższając dla nich karę finansową z 500 złotych na 10 tysięcy. Oczywiście - jestem za. Kara - jak najbardziej, problem w tym, że aby taką karę wlepić, to jednak najpierw trzeba kogoś złapać.
Kilkuset sądeczan obejrzało inscenizację ataku partyzanckiego oddziału AK na magazyny broni w pobliżu dworca kolejowego w Nowym Sączu. Było to odtworzenie autentycznego zdarzenia z lutego 1946 r. W potyczce w funkcjonariuszami SB i Służby Ochrony Kolei uczestniczyło wówczas kilkudziesięciu partyzantów z oddziału „Grom” Armii Krajowej dowodzonego przez Stanisława Piszczka. Po stwierdzeniu, że nie ma czym odjechać, bo pociągów jest dziś mniej niż 70 lat temu - partyzanci wrócili do lasu.
Szturm partyzantów AK na sądecki dworzec PKP - inscenizacja
Po blisko 40 latach dokończona ma zostać budowa niesławnego krakowskiego "szkieletora". Ten 90-metrowy, betonowo-stalowy szkielet budynku straszy w centrum Krakowa od 37 lat i skutecznie niszczy panoramę stolicy Małopolski. Niektórzy mówią nawet o klątwie, jakoby wieżowiec nigdy nie miał zostać dokończony. Klątwa, to by była nawet fajna sprawa - horror jakiś można by nakręcić, ale obawiam się, że nic z tego... Żadna klątwa, żaden horror - po prostu urzędnicza opera mydlana kategorii "U" z elementami farsy.
Budowa krakowskiego "szkieletora" ma zostać w końcu dokończona. Koniec klątwy czy koniec legendy?
W centrum Tarnowa, pewien mężczyzna, po wyjściu z dyskoteki, obnażał się i wyrywał ławki. Ten osobliwy zestaw zachowań zawdzięczał najprawdopodobniej dopalaczom. Zauważony przez operatora monitoringu straży miejskiej, został zatrzymany przez wspólny patrol strażników oraz policji. Ławki nadal są w szoku.
Po wyjściu z dyskoteki w centrum Tarnowa obnażał się i wyrywał ławki. Został zatrzymany