- Kropielnica waży ponad pół tony. Są ślady wskazujące na to, że była wmurowana w ścianę. To jedyny tak imponujący relikt, który po kościele znajdującym się na Burku pozostał - mówi Radiu Kraków Andrzej Szpunar, dyrektor tarnowskiego muzeum.
Kropielnicę można teraz zobaczyć na wystawie w muzeum przy Rynku 3. Według ustaleń archeologów zabytek może pochodzić nawet sprzed II połowy XV wieku.
Fot. dzięki uprzejmości tarnowskiego muzeum
Kościółek, w którym znajdowała się kropielnica, pełnił funkcję kaplicy szpitalnej (przytułku dla ubogich). Ufundowali go rajcy miasta Tarnowa w 1448 r. Początkowo kościół był drewniany. Dopiero w 1664 r. wybudowano na tym samym miejscu kościół nowy „murowany z cegły”. W XVIII wieku, w czasie wojny tureckiej, pełnił funkcję magazynu wojskowego, po wojnie zaś przeznaczono go na „salę teatralną”. W 1791 r. ostatecznie zadecydowano o jego przeznaczeniu na użytek świecki. W latach 1810-1821 kościół został rozebrany.
(Agnieszka Bednarz, mat. prasowe/ew)
Obserwuj autorkę na Twitterze: