Publikowanie na bieżąco rankingu projektów budżetu obywatelskiego jeszcze podczas trwania głosowania miało - według urzędników - uatrakcyjnić głosowanie. Zdaniem przeciwników mogło powodować... niezdrową rywalizację i masowe nakłanianie do głosowania.
Te argumenty trafiły do urzędników dopiero w pierwszym dniu głosowania. Zrezygnowali z pomysłu także ze względu na trudności z wcieleniem tego pomysłu w życie przez informatyków. W zamian ma być publikowana frekwencja, a także liczba głosów oddanych na wszystkie projekty np. dotyczące sportu.
Tarnowianie mogą głosować na jeden z 20 projektów. Do podziału w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego są 2 miliony złotych.
(Bartek Maziarz/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: