- Działaliśmy wspólnie ze strażą pożarną. Wczoraj w godzinach popołudniowych miały być czynności poszukiwawcze z udziałem ratowników GOPR, psów tropiących. To nie doszło do skutku, gdyż wcześniej zostały ujawnione zwłoki - mówi Grzegorz Buczak, rzecznik prasowy policji w Brzesku.

Odnalezienie ciała to dopiero początek działań, które mają wyjaśnić przyczyny śmierci 59-latka. Konieczna będzie sekcja zwłok, która ma pomóc w ustalaniu przyczyny śmierci mężczyzny. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.

Dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzą brzescy policjanci.