- Autorzy oświadczeń mylą fakty i wymyślają wydarzenia nieistniejące. Bowiem miasto nie planowało i nie planuje w tarnowskich szkołach żadnych wydarzeń związanych ze wspieraniem kampanii "LGBT+JA". Fakty są takie, że Tarnów odpowiadając m.in. na apel Związku Miast Polskich, wspiera kampanię Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę", a jej celem jest zachęcenie nastolatków do okazywania wsparcia dla swoich nieheteronormatywnych i transpłciowych rówieśników. Po prostu chcemy zwrócić uwagę na pomijany przez wielu problem, który staje się coraz poważniejszy. Bo według ubiegłorocznych badań 7 na 10 nastolatków ma do czynienia z homofobiczną przemocą. W efekcie połowę nastoletnich osób z tych kręgów dopada depresja. Około 70 procent ma myśli samobójcze. To fakty i naukowe badania. Chcemy, aby Tarnów był miastem, gdzie nie ma miejsca na nienawiść. Był znany z tolerancji, dialogu, otwartości na innych i wsłuchiwania się w bardzo różne głosy - wyjaśniał rzecznik prezydenta Tarnowa, Ireneusz Kutrzuba.
Na stronie internetowej tarnowskiego magistratu napisano, że w Międzynarodowym Dniu Przeciwko Homofobii 17 maja Tarnów "przygotowuje kilka wydarzeń mających na celu zwrócenie powszechnej uwagi na pomijany przez wielu problem". Jednak rzecznik prezydenta Tarnowa podkreśla, że z informacji miasta wynika, że będą je organizowały różne organizacje pozarządowe, stowarzyszenia i grupy nieformalne. Jedynym wydarzeniem organizowanym przez magistrat, wspólnie z miejską galerią BWA, jest wernisaż wystawy "Nietolerancja" o godzinie 13.00 w Parku Strzeleckim przy siedzibie Biurze Wystawy Artystycznych. Wystawa została przygotowana przez młodych fotografików z grupy "Wyrównani", która powstała we współpracy z Komisją Praw Człowieka i Równego Traktowania Związku Miast Polskich i jest objęta patronatem honorowym Rzecznika Praw Obywatelskich. Miasto Tarnów promuje też numer telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111.
W ramach programu "DWA KWADRANSE PREZYDENTA" starosta tarnowski Roman Łucarz pytał Romana Ciepielę, czemu ma służyć promowana przez niego akcja. "W naszym powiecie w ciągu ostatnich 5 lat nie odnotowano ani jednego przestępstwa czy jakiegoś niegodziwego traktowania tych ludzi. Wszyscy traktowani są w sposób dobry. Ja uważam, że powinniśmy panie prezydencie promować wartości tradycyjne i patriotyczne. I czemu ma ta akcja służyć, bo na pewno nie spokojowi i dobru tych ludzi" - dodawał Łucarz.
W odpowiedzi prezydent Ciepiela zachęcał starostę, żeby jednak poczytał na temat problemów, jakie zgłaszają osoby, które pochodzą ze środowiska LGBT. "Dlaczego w związku z tym, że jeżeli pan twierdzi, iż nie ma żadnego problemu, tak dużo młodych ludzi odbiera sobie życie? Dlaczego ponad 60 procent informuje pedagogów o tym, że ma myśli samobójcze? Myślę, że to, co pan zrobił, jest nieuprawnione. Nie można powiedzieć jednym słowem, że tak dużo jest patriotyzmu i takiej potrzeby budowania w nas tych uczuć, a równocześnie przeciwstawia pan to środowisku LGBT. Tak nie można. Wśród tych ludzi są też patrioci. Mają swoje plany zawodowe, chcą założyć rodziny. Chcą być akceptowani i mają do tego absolutne prawo. Myślę, że pan jako przedstawiciel dużego społeczeństwa, bo mówimy o powiecie tarnowskim, powinien również w tej sprawie ważyć słowa i mieć również na względzie potrzeby osób, z którymi wcale nie musimy się identyfikować. Na pewno naszym, pana i moim obowiązkiem, jest dbać o to, aby nie byli przedmiotem agresji" - odpowiedział Ciepiela.
Z kolei przedstawiciele różnych Instytucji Diecezji Tarnowskiej oraz ruchu i stowarzyszeń katolickich w swoim stanowisku do prezydenta napisali, że można również odnieść wrażenie, że w kwestii troski o wzajemny szacunek oraz walkę z wszelkimi przejawami przemocy i dyskryminacji, mamy do czynienia z „podwójnymi standardami” w Tarnowie. "W wywiadzie dotyczącym opisywanej akcji Pan Prezydent Roman Ciepiela stwierdził bowiem: 'Chcemy, by Tarnów był miastem, gdzie nie ma miejsca na nienawiść, by był miejscem znanym z tolerancji, miejscem dialogu, miejscem znanym z otwartości na innych i miejscem wsłuchiwania się w bardzo różne głosy'. Trudno jednak odnaleźć podobną wypowiedź Pana Prezydenta, która jednoznacznie potępiałaby m.in. agresję słowną, skierowaną wobec konkretnych osób i instytucji, która tak obficie wylewała się na ulice Tarnowa podczas marszów związanych z tzw. Strajkiem Kobiet, także z ust osób identyfikujących się z ruchem LGBT+. Pojawia się więc uzasadniona obawa, że decyzja o włączenie się we wspomnianą kampanię ma wymiar bardziej polityczny niż społeczny" - czytamy.
Stanowisko Diecezji Tarnowskiej
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Bartłomiej Maziarz/ko