Posłuchaj co mówi prezes Grupy Arche Władysław Grochowski
Jak przyznaje główny architekt Arche Piotr Grochowski, to trudne zadanie, ale spółka podejmuje się go z pełną świadomością, w jakim dziś jest stanie budynek wpisany 5 lat temu do rejestru zabytków.
- Rzeczywiście to jest budynek po wielu pożarach. Tak naprawdę została tylko skorupa zewnętrzna. Pomimo nawet wizualizacji, które dzisiaj pokazaliśmy w Tarnowie, ciężko sobie wyobrazić. Wielu inwestorów by zwątpiło i raczej szykowało obiekt do wyburzenia, natomiast my widzimy ogromny potencjał, co wymaga ogromnej pracy. Dlatego też przyspieszyliśmy tutaj z ruszeniem tego, bo trzeba podjąć szybkie prace, szybkie działania. Wierzymy w ten projekt bardzo mocno - mówi.
Prezes Grupy Arche Władysław Grochowski podkreśla, że w centrum Tarnowa powstanie nie tylko nowoczesny hotel, ale także miejsce na wystawy, koncerty i spektakle. Będzie to obiekt z nawiązaniem do historii młyna, bo ma tam być piekarnia, ale także z nawiązaniem do pożarów, które praktycznie do zera wypaliły wnętrze dawnego Młyna Szancera.
- Wolałbym, żeby mniej pożarów było, bo tu jeszcze takie piękne drewno wcześniej było, które mogliśmy we wnętrzach wykorzystać, no ale stało się niestety. Ten budynek będzie jeszcze ciekawszy przez to. Wyjątkowe sale będą, te wnętrza wysokie ze śladami tych pożarów. Ma to swój urok, swój klimat. Potrzebujemy niepowtarzalnych doświadczeń, bo w tym świecie cyfrowym wszystko mamy już tak poukładane, a my szukamy emocji, jakichś relacji z ludźmi i to są świetne miejsca. Oczywiście tu będą na pewno koncerty jakieś, spektakle teatralne, jakieś społeczne wydarzenia. Tarnów jest absolutnie z dużym potencjałem - dodaje.
Prezydent Tarnowa Jaku Kwaśny jest przekonany, że to historyczny moment dla miasta i że taki obiekt jest potrzebny.
- Coś, co do tej pory straszyło, było tzw. miejscem wstydu, było dotykane różnymi pożarami, przerodzi się w piękny, mam nadzieję, obiekt, który będzie służył nie tylko mieszkańcom Tarnowa, jako obiekt restauracyjny czy konferencyjny, ale również turystom. Co najważniejsze, będzie też miejscem, gdzie będą mogły odbywać się różnego rodzaju spotkania, konferencje. Z tym był problem. Ja kiedyś, będąc w innym miejscu, chciałem w Tarnowie zorganizować dużą konferencję. Potrzebowałem dużej liczby pokoi i nie było takiego miejsca. Skoro prywatny biznes zdecydował się zainwestować w Tarnowie, to znaczy, że zauważył tutaj potencjał - mówił.
Wizualizacja. / źródło: Grupa Arche
Według planów przebudowane ruiny Młyna Szancera mają zyskać nowe życie już za 20 miesięcy. Oprócz Grupy Arche oraz dotychczasowego właściciela Piotra Kudelskiego w budowę będą zaangażowani inwestorzy, którzy już wykupili część mających tam powstać miejsc hotelowych i będą czerpali zyski m.in. z ich wynajmowania.