Przedstawiciele Komitetów Referendalnych na razie odżegnują się od jesiennych wyborów. "Wszystkie spekulacje prasowe są śmieszne. Ja rozumiem, że media szukają sensacji. Na razie nie ma mowy o wyborach i kto będzie posłem. Po 6 wrzesnia, jak zapowiedział Paweł Kukiz, Komitety przekształcą się w komitety wyborcze. Wtedy będzie można mówic o listach i kandydatach" - mówi Marek Ciesielczyk.

Ciesielczyk pytany jednak przez naszą dziennikarkę o ewentualny strat w jesiennych wyborach nie zaprzeczył i przyznał, że bierze to pod uwagę.
W tworzenie Komitetów Referendalnych w okręgu tarnowskim zaangażowali się także inni samorządowcy znani w regionie tarnowskim: radny powiatowy Paweł Augustyn, były burmistrz Szczucina - Jan Sipior czy były wójt gminy Bochnia - Jerzy Lysy.  

 

 

(Agnieszka Wrońska/ko)