Pomnik jeszcze przed odsłonięciem podzielił tarnowian - na jego zwolenników i przeciwników. Pojawiły się też kontrowersje dotyczące jego powstania - inicjatorzy o pomyśle lokalizacji nie poinformowali władz miasta i Rady Miejskiej. Jak jednak zapewniają, otrzymali wszystkie niezbędne pozwolenia od wojewody i właścicieli terenu.
Prezydent Tarnowa Roman Ciepiela uważa, że pomnik nie powinien powstawać w taki sposób i w miejscu, które wybrał komitet.
"Dostałem zaproszenie, ale nie zamierzam uczestniczyć w odsłonięciu pomnika, którego budowa pominęła wszystkie dobre obyczaje. Nie ma pozwolenia na budowę, jest tylko zgłoszenie. A Rada Miejska została wykluczona z uzgodnień lokalizacji tego pomnika" - mówi Roman Ciepiela w rozmowie z Radiem Kraków.
Komitet, który powstał w celu wybudowania pomnika podkreśla, że pierwsze pomysły utworzenia monumentu powstały jeszcze z początkiem 2020 roku. Odsłonięcie pomnika zaplanowano na sobotę na godzinę 14.00.