ViaTOLL na "starej czwórce" możliwy, ale nieprędko

Tarnów
Niedziela, 2014.08.03 20:59 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 07:00 )

Jak dowiedziało się Radio Kraków, drogowcy zastanawiają się nad wprowadzeniem opłaty dla ciężarówek na starej krajowej czwórce z Krakowa do Tarnowa. Systemu viaTOLL przy drodze 94 chcą przede wszystkim mieszkańcy, jeszcze do niedawna słynącej z korków, Łapczycy. Teraz korki zniknęły, ale mieszkańcom nie dają wciąż spokoju ciężarówki. Z informacji Radia Kraków wynika jednak, że decyzja w sprawie wprowadzenia tam opłat dla ciężarówek może zapaść nawet dopiero za dwa lata.

fot. arch. RK

Mieszkańcy Łapczycy czekali najpierw na obwodnicę, a później na autostradę przez 30 lat. Kiedy została otwarta pod koniec 2012 roku, z Łapczycy zniknęły korki i kilkanaście tysięcy samochodów osobowych. Od tirów uwolnili się jednak tylko na miesiąc. Dopiero w październiku 2013 roku na autostradę do Tarnowa wpuszczono ciężarówki powyżej 12 ton. Wcześniej blokowały to władze Tarnowa, w którym kończy się na razie autostrada.

Radość mieszkańców Łapczycy nie trwała jednak długo, bo już 31 października na autostradzie do Tarnowa wprowadzono opłaty dla samochodów powyżej 3,5 tony i cześć z ciężarówek wróciła na starą krajową czwórkę. Jakby tego było mało, zdaniem mieszkańców teraz ciężarówki są jeszcze bardziej niebezpieczne, bo przy mniejszym ruchu jeżdżą szybciej.

Dlatego sołtys, Jerzy Raczyński podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków, że viaTOLL należałoby wprowadzić także na starej czwórce. "Definitywnie wyeliminuje to objeżdżanie płatnego odcinka autostrady, która ma przyjąć największe natężenie ruchu". Zdaniem Raczyńskiego tiry stanowią 40 procent wszystkich przejeżdżających przez Łapczycę samochodów.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie ma na razie aż tak dokładnych pomiarów ruchu. Wiadomo jedynie, że po otwarciu autostrady dla ciężarówek ruch w Łapczycy zmalał z 13 tysięcy wszystkich samochodów na dobę o połowę. Na razie nie wiadomo jednak, jaki procent z tej liczby stanowią ciężarówki. Trzeba też policzyć, ile z nich przejeżdża tranzytem, a ile musi tamtędy jechać w drodze na Gdów, Dobczyce czy Myślenice. Zdaniem sołtysa Raczyńskiego rejestracje, jakie obserwuje, wskazują, że jednak większa część przejeżdża tamtędy tranzytem, więc jego zdaniem powinny jechać autostradą.

Do tej pory apele mieszkańców Łapczycy spotykały się z odpowiedziami negatywnymi ze strony urzędników, ale jak dowiedziało się Radio Kraków, drogowcy biorą pod uwagę wprowadzenia viaTOLL'a na starej czwórce. Przyznał to w rozmowie z reporterem Radia Kraków dyrektor krakowskiego oddziału GDDKiA, Tomasz Pałasiński.

Podkreślił on też jednak, że najpierw trzeba dokładnie zbadać, czy montaż e-myta na drodze numer 94, gdzie jest dużo skrzyżowań, a przez co viaTOLL byłby tam droższy, będzie się w ogóle opłacał. "Czy koszt montażu tego systemu na starej czwórce zwróci nam się w jakiejś przewidywalnej perspektywie? Bo być może przekroczy to na tyle koszty, które uzyskamy z poboru opłat, że nie będzie się opłacało go tam wprowadzać. Prace analityczne i pomiarowe trwają" - wyjaśniał Tomasz Pałasiński.

Na razie jednak trzeba czekać do zapowiadanego na koniec września otwarcia brakującego odcinka autostrady z Tarnowa do Dębicy. Wtedy okaże się, czy kierowcy tirów wciąż przejeżdżają po starej czwórce z oszczędności, czy po prostu nie chcą tracić czasu na przedzieranie się przez centrum Tarnowa do wjazdu na autostradę.

Tymczasem już na początku września viaTOLL zacznie obowiązywać na fragmencie autostrady z Dębicy do Rzeszowa. Liczba ciężarówek, która wróci przez to na starą krajową czwórkę w tamtym miejscu, też będzie miała zapewne wpływ na wprowadzenie na drogę 94 z Krakowa do Tarnowa opłat.

Jak wynika z informacji Radia Kraków, nie jest wykluczone, że drogowcy będą chcieli z tą decyzją czekać aż do 2016 roku. Wtedy powinny być znane wyniki pomiarów natężenia ruchu na drogach w całej Polsce. Na wprowadzenie e-myta na każdej alternatywnej drodze do tych, na których taki system już funkcjonuje, nie wystarczy pieniędzy.

Ministerstwo Infrastruktury przyznaje, że "decyzje o wprowadzeniu viaTOLL na drogach krajowych będą zależne także od dostępności środków przeznaczonych na wdrażanie Krajowego Systemu Poboru Opłat. Fundusze te są zarezerwowane przede wszystkim na wprowadzenie opłat na autostradach i drogach ekspresowych".

Ewentualne wprowadzenie systemu e-myta na starej czwórce może jednak też wpłynąć na cenę biletów w busach i autobusach, bo system viaTOLL obejmuje wszystkie samochody powyżej 3,5 tony, a nie tylko ciężarówki.

Skawina też chce opłat

Nie tylko Łapczyca chce opłat za przejazd ciężarówek przez miejscowość. O ponowne rozważenie montażu bramownic systemu viaTOLL na trasie Skawina - Oświęcim apelują samorządowcy z gmin położonych wzdłuż tej trasy. Teraz właśnie krajowa droga numer 44 to jedna z najniebezpieczniejszych tras w regionie. Jest wąska i kręta, dlatego często dochodzi tam do wypadków. Trasą codziennie jeździ około 30 tysięcy samochodów, wiele z nich to ciężarówki, które omijają płatną autostradę do Katowic i trasę olkuską. Decyzja o wprowadzeniu opłat dla ciężarówek należy do urzędników w Warszawie.

(Bartek Maziarz/Marek Mędela/ko)

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze

Kultura

Sport

Muzyka

Audycje

Podcasty

Kontakt

Ramówka

Studia nagraniowe

ViaTOLL na "starej czwórce" możliwy, ale nieprędko

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Najnowsze

Między podziałami a polityką. Jaki powinien być nowy papież?

Tragedia na UW. Nie żyje jedna osoba, zatrzymano sprawcę

"To nie jest miejsce na kolejny budynek". Mieszkańcy Nowego Sącza kontra deweloper

Maj pachnie muzyką – pięć koncertów, na których trzeba być

W Trzebini runął 120-metrowy komin ciepłowni. "To nowe otwarcie dla regionu"

W puli 150 mieszkań, które trzeba sobie odświeżyć. Kraków startuje z kolejną edycją "Mieszkania za remont"

Choć odchodzimy od Kościoła chętnie oglądamy Watykan w filmach. Konklawe w popkulturze

Wyjechał z Polski i podbił Hollywood. Max Factor stworzył kosmetyczne imperium

Co warto wiedzieć o giełdzie Binance? Odpowiadamy

36-latek zatrzymany przez "łowców pedofili" usłyszał zarzuty, przyznał się do winy i... wyszedł na wolność

Jak dobrać idealne perfumy Męskie - przewodnik dla każdego mężczyzny

Składka zdrowotna dzieli polityków. „Małe firmy potrzebują oddechu, ale to wymaga namysłu”

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

ViaTOLL na "starej czwórce" możliwy, ale nieprędko

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Najnowsze

Między podziałami a polityką. Jaki powinien być nowy papież?

Tragedia na UW. Nie żyje jedna osoba, zatrzymano sprawcę

"To nie jest miejsce na kolejny budynek". Mieszkańcy Nowego Sącza kontra deweloper

Maj pachnie muzyką – pięć koncertów, na których trzeba być

W Trzebini runął 120-metrowy komin ciepłowni. "To nowe otwarcie dla regionu"

W puli 150 mieszkań, które trzeba sobie odświeżyć. Kraków startuje z kolejną edycją "Mieszkania za remont"

Choć odchodzimy od Kościoła chętnie oglądamy Watykan w filmach. Konklawe w popkulturze

Wyjechał z Polski i podbił Hollywood. Max Factor stworzył kosmetyczne imperium

Co warto wiedzieć o giełdzie Binance? Odpowiadamy

36-latek zatrzymany przez "łowców pedofili" usłyszał zarzuty, przyznał się do winy i... wyszedł na wolność

Jak dobrać idealne perfumy Męskie - przewodnik dla każdego mężczyzny

Składka zdrowotna dzieli polityków. „Małe firmy potrzebują oddechu, ale to wymaga namysłu”

Kontakt

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Wyślij opinię