Konflikt między obiema spółkami trwał od czerwca. Zarządzająca obiektem spółka żużlowa nie mogła dogadać się z piłkarzami, którzy użytkowali boisko wokół toru żużlowego co do zasad odpowiedzialności za obiekt, a także odpłatności za użytkowanie obiektu, której oczekiwała spółka żużlowa. Ostatecznie obie spółki doszły to porozumienia i chcą wspólnie zarządzam tym obiektem. Planują złożyć taka właśnie ofertę do właściciela obiektu, którym jest miasto. To może oznacza zupełnie nowy rozdział współpracy oby klubów i sposobu zarządzania "jaskółczym gniazdem".