"Wszystko odbywało się w bardzo realistyczny sposób. Załogi uczestniczące w konkursie znały tylko godzinę odjazdu, ale nie wiedziały, z czym będą miały do czynienia. Poruszaliśmy się też w realnym ruchu miejskim" - podkreśla ratownik Grzegorz Barcik z zespołu, który zajął 5 miejsce.
Dyrektorka tarnowskiego pogotowia ratunkowego Kazimiera Kunecka jest dumna ze swoich ratowników. "Mieszkańcy naszego regionu mogą się czuć bardzo bezpiecznie. Kiedy dojechaliśmy do Bielska - Białej okazało się, że jednemu z ratowników urodziły się bliźniaki i pojechał do Tarnowa. W zastępstwie ściągnęliśmy kolejnego ratownika, który bardzo dobrze się spisał. I zajęliśmy miejsca takie, jakie zajęliśmy. Bardzo wysokie. Czyli poziom pracy naszych ratowników jest bardzo wysoki" - podkreślała Kunecka.
Zwyciężył zespół w składzie: Mateusz Wszół, Witold Duda, Paweł Kukla. Drugi zespół w składzie: Grzegorz Barcik, Paweł Dąbroś, Robert Żurawski zajął 5 miejsce.
W zawodach wzięło udział 46 zespołów pogotowia ratunkowego, w tym m.in. z Litwy.
(Bartek Maziarz/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: