Tarnowianin od kilku tygodni bierze udział w wyzwaniu polegającym na robieniu nietypowych pompek. Zawodnik ekstremalnych biegów z przeszkodami wyszukuje w najbliższej okolicy miejsca, które nadają się do tego typu wyzwania.
Robił już pompki na gałęziach drzew, na rowerze, na włączonej bieżni do biegania, czy w... lodowatej rzece. Swoją aktywność filmuje i wrzuca na facebookowy profil.
Jak mówi, dużo trudności sprawiło mu robienie pompek na dwóch oponach. - Z przodu wspierałem się na oponie, która ważyła 70-80 kg, a z tyłu musiałem się stabilizować oponą, która ważyła 160 kg. Każdy ruch powodował utratę stabilności, onony mogły na mnie spaść - mówi Jacek Brzeziński.
Sportowiec podkreśla, że przymusowa izolacja wcale nie musi oznaczać dodatkowych kilogramów. Wiele zależy jednak od naszego podejścia do tematu.
Chcąc się nieco rozruszać wcale nie trzeba zaczynać od wysiłku przekraczającego nasze możliwość. Wystarczy na początek zamiast windy wybierać schody, a przed kolejnym odcinkiem ulubionego serialu zorganizować sobie godzinny spacer. To dotleni nasz mózg i pozwoli psychicznie odpocząć od czterech ścian.
(Marcin Golec/jp)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.