"Na pewno dzień otwarty nie ma charakteru stricte powołaniowego. To jest czas modlitwy, czas spotkania i to doświadczenie bycia razem. Jest to dzień takiego odczarowania, pokazania tego, czym żyje seminarium, kto się znajduje za murami seminaryjnymi" - wyjaśnia prorektor Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie ks. Paweł Bogaczyk.
WSD w Tarnowie przeżywa 200-lecie istnienia. Przez ten czas wykształciło 4 tysiące 300 księży i było najliczniejsze w Polsce. W ostatnich latach, tarnowskie seminarium, podobnie jak i inne, przeżywa jednak spadek powołań. 10 lat temu wstąpiło do niego 48 mężczyzny, a w ubiegłym roku 14.