Prokuratura Okręgowa w Tarnowie nadal ustala, co było przyczyną zgonu 26-letniej kobiety, znalezionej martwej w niedzielę przez brata w mieszkaniu przy ul. Krzyskiej. Przeprowadzona dziś w Krakowie sekcja zwłok nie wyjaśniła w pełni okoliczności śmierci.
– Czynności mające na celu ustalenie przyczyny zgonu, w tym związane z sekcją zwłok, nie zostały jeszcze zakończone. Liczymy, że do jutra przynajmniej przyczyna zgonu będzie jasna. Dopiero po ustaleniu tych faktów będziemy mogli podejmować dalsze decyzje – powiedział Krzysztof Sokorski z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Jak dodał prokurator Sokorski, badane są również przedmioty znalezione w mieszkaniu, które mogą mieć związek z tym tragicznym zdarzeniem. Prokuratura nie zdradza jednak szczegółów dotyczących tych przedmiotów. Śledczy unikają też jasnych odpowiedzi na pytania o ewentualne zatrzymania w sprawie, zaznaczając jedynie, że na razie nikomu nie postawiono zarzutów.
Przypomnijmy, że ciało 26-latki zostało znalezione w mieszkaniu znajdującym się w bloku komunalnym, oddanym do użytku dwa lata temu przez Miejski Zarząd Budynków w Tarnowie. Budynek liczy 62 mieszkania, z czego 47 to mieszkania komunalne, a 15 to lokale ze wsparciem dla seniorów, którzy korzystają z pomocy Centrum Usług Społecznych.