Według stanu na czwartek 5 listopada, od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło 33 mieszkańców powiatu tarnowskiego i 28 tarnowian. Roman Bartuś powiedział, że tylko w jednym z ostatnich dni w Tarnowie z powodu Covid-19 zmarło 7 osób. "Są sytuacje, które potrafią w jakimś sensie chyba wpłynąć na część osób - tych, którzy sobie troszeczkę może inaczej traktowali ten stan pandemii. Jak dzisiaj wysłuchają tych liczb, powinni nabrać pewnego szacunku do siebie, jak i do osób, z którymi się kontaktują, nie mając właściwego zabezpieczenia" - mówił.
Szef tarnowskiego sanepidu zaapelował do wszystkich, którzy mogą zrobić tak niewiele, a jednocześnie tak wiele. "Jest to sprawa odległości czy zachowanie się w sklepach. Czas funkcjonowania tych sklepów został w większości wydłużony. Korzystajmy z tego. O 22.00 i 23.00 można zrobić zakupy, nie kontaktując się z innymi. Przy tej ilości osób na kwarantannie i aktywnych zakażonych jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że spotkamy w sklepie. Na ulicy jest trochę mniejsze prawdopodobieństwo, z czego wszyscy zdajemy sobie sprawę. Musimy sobie zdawać sprawę, że od nas wszystkich zależy, czy pracownicy medyczni będą w stanie zabezpieczyć nasze potrzeby" - podkreślał.
Roman Bartuś przyznał w wystąpieniu do radnych, że dopiero teraz jest wprowadzany system informatyczny, który ma ułatwić funkcjonowanie sanepidu. "Jest to trudne do ogarnięcia. Na pewno tutaj wiele osób zgłasza pewne trudności z dodzwonieniem się. Systemy elektroniczne, które zostają wprowadzane teraz, ułatwią i pozwolą na łatwiejsze poruszanie się w tej rzeczywistości. To pomoc dla osób dotkniętych dodatnim wynikiem. To się jednak dopiero teraz dzieje. Do tej pory trzeba było się z każdym skontaktować i porozmawiać. Zdaje sobie sprawę, że u osób, które czekają na te telefony, było rozżalenie i w dalszym ciągu jest" - dodawał.
Dyrektor tarnowskiego sanepidu podkreśla, że przy obecnych wzrostach nowych zakażeń sanepid musi wykonywać codziennie ponad 1000 telefonów. "Mamy pewne problemy. Czynię pewne zabiegi wobec pozyskania studentów, celem pomocy w zebraniu tego wywiadu epidemiologicznego. Do tej pory było to nierealne, teraz pewne systemy zaczynają funkcjonować, bo są wprowadzane przez ministerstwo zdrowia. Dobrze, że one zostały w ogóle wprowadzone. Nie komentuje czy powinny być wcześniej, czy obecnie. Nie mniej jednak myślę, że te najbliższe dwa tygodnie są najistotniejsze. To od nas zależy, w jaki sposób się to wszystko potoczy" - przekonywał Roman Bartuś.
Szef sanepidu dodał, że według danych na czwartek 5 listopada, w szpitalach w całej południowej Polsce przebywało 109 tarnowian. Natomiast prezydent Roman Ciepiela poinformował, że w szpitalu im. Edwarda Szczeklika jest 119 łóżek covidowych (w tym 13 dla dzieci oraz 7 intensywnej terapii). Ta liczba ma zostać powiększona w najbliższym czasie do 134 łóżek. Z kolei szpital św. Łukasza ma dysponować 134 łóżkami covidowymi, w tym 17 intensywnej terapii.
Niestety jak poinformował szpital św. Łukasza na oddziale ginekologiczno-położniczym powstało ognisko koronawirusa, dlatego do odwołania wstrzymano przyjęcia pacjentek do porodu. Po tej informacji Szpital Szczeklika poinformował, że jest gotowy na przyjęcie pacjentek do porodu, także z dodatnim wynikiem zakażenia koronawirusem.
Prezydent Ciepiela dodał, że trudna sytuacja jest w Mościckim Centrum Medycznym, w którym zakażonych jest 21 pacjentów oraz kilkanaście osób z personelu. Ciężko jest także w Domach Pomocy Społecznych, w tym przede wszystkim przy ulicy Szpitalnej oraz Czarna Droga.
Z powodu zakażenia koronawirusem, zwolnień lekarskich oraz kwarantanny problemy mają także Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Ośrodek Opieki Wytchnieniowej oraz żłobki i przedszkola. Żłobek numer 4 w Tarnowie zawiesił z tego powodu działalność. Do pozostałych uczęszcza obecnie około 200 dzieci.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Bartłomiej Maziarz/ko