- W przypadku szkoły policealnej nie mieliśmy w ogóle list obecności. Stwierdziliśmy też wykorzystanie dotacji niezgodnie z celem. Były to szkolenia, które nie były związane z zakresem działania jednostki. Były to też remonty, których podczas kontroli nie stwierdziliśmy - wylicza dyrektor Wydziału Audytu i Kontroli tarnowskiego magistratu, Agnieszka Sobol.

58-letnia kobieta z kierownictwa Centrum Edukacji Libertia została aresztowana. Zarzuty usłyszał także jej 34-letni syn oraz 57-letnia dyrektorka szkół. Wszystkim grozi do 8 lat więzienia.  

Centrum Edukacji Libertia prowadzi Niepubliczną Poradnię Psychologiczno - Pedagogiczną. Jak wyjaśnia Agnieszka Sobol, przez pewnien okres czasu takie niepubliczne poradnie mogły wydawać opinie o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju, które są podstawą do uzyskania dotacji. "Można powiedzieć, że opinie były wydawane w sposób nierzetelny. Nie zawsze w składzie zespołu był lekarz, w związku z czym takie opinie nie miały mocy prawnej. Były też przypadki, w których dotacja była pobierana np. od stycznia, a opinia wydana była np. w marcu" - mówi.

Kontrolujący stwierdzili także fatalne warunki lokalowe placówek prowadzonych przez Centrum Edukacji Libertia. Dotacje na remonty w większości nie były na to bowiem przeznaczane. Sprawą warunków, w jakich uczą się i wychowują dzieci oraz młodzież zajmuje się także Kuratorium Oświaty oraz prokuratura.

Jak dodaje dyrektor Wydziału Audytu i Kontroli Urzędu Miasta Tarnowa Agnieszka Sobol, to jedyny przypadek niepublicznych placówek oświatowych, w których stwierdzono nieprawidłowości związane z pobieraniem dotacji. "Duże nieprawidłowości zdarzają się w placówkach dla dorosłych. Szkoły te pobierają dotacje dla uczniów, których nie ma" - tłumaczy.

Agnieszka Sobol dodaje, że w ostatnim czasie zakończono kontrolę w Centrum Edukacyjnym NOVA, która skutkuje nakazem zwrotu około 900 tysięcy złotych dotacji. "Z list obecności wynikało, że osoby brały udział w zajęciach, ale nie mieli żadnej oceny, ani też nie byli klasyfikowani. Mam z niektórymi z nich kontakt i mówią, że byli namawiani, żeby zapisać się do tej szkoły, ale nigdy nie brali udziału w zajęciach" - tłumaczy Agnieszka Sobol.

Jak podkreśla rzecznik Prezydenta Tarnowa Ireneusz Kutrzuba, w 2017 roku Roman Ciepilela informował Najwyższą Izbę Kontroli o lukach w prawie, które pozwalają na takie nadużycia. 


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)