- Tenis ziemny przeżywa w Polsce bardzo dobre chwile za sprawą Igi Świątek i Huberta Hurkacza więc myślę, że można iść za ciosem i wykorzystać tę świetną koniunkturę. Na kortach komercyjnych wynajem nie jest zbyt tani i myślę, że te przy arenie - jako korty miejskie - powinny służyć mieszkańcom. Szczególnie dzieciom, które w trudnym okresie po pandemii powinny móc korzystać z takich aktywności - mówi przewodniczący Komisji Sportu, Rekreacji i Turystyki Piotr Górnikiewicz, który wystąpił z interpelacją do prezydenta o zorganizowanie tam bezpłatnych zajęć dla dzieci w czasie wakacji.
Na razie i tak nie byłoby to jednak możliwe. Zaniedbane korty i parkingi zostały wynajęte razem z Areną Jaskółka Tarnów najpierw pod szpital tymczasowy, a teraz pod punkt szczepień powszechnych. Zresztą jak przekonuje dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Arkadiusz Marszałek, korty przy Arenie Jaskółce, po ukończeniu budowy, a przed pandemią, nie cieszyły się zbyt dużą popularnością.
- Było bardzo nikłe zainteresowanie tymi kortami. Pamiętajmy, że te korty były wyłączone w czasie budowy Areny i te osoby się przeniosły na inne korty. Natomiast organizatorzy dużych imprez w hali zwracali nam uwagę, że te korty można by wykorzystać na parkingi, których przy niektórych wydarzeniach brakowało - podkreśla. Dyrektor TOSiRu dodaje, że przywrócenie kortów do używalności - według jego pracowników - kosztowałoby od 40 do 60 tysięcy złotych.