Nie ma obaw, że tarnowskie Mościce zostaną bez stacji pogotowia. W rozmowie z Radiem Kraków szef tarnowskiego pogotowia uspokaja, że ratownicy nie zostaną bez dachu nad głową, a mieszkańcy bez pomocy medycznej.
Budynek, w którym działa filia pogotowia, po raz trzeci wystawiono na sprzedaż (lokal należy do Grupy Azoty).
Nawet jeśli znajdzie się potencjalny kupiec, mamy już alternatywne rozwiązanie
zapewnia Krzysztof Krzemień, dyrektor pogotowia. I dodaje:
Nie chcemy nigdzie się wyprowadzać, jest nam dobrze w Mościcach. Rozmawiałem z prezesem Mościckiego Centrum Medycznego i jeżeli rzeczywiście budynek zostałby sprzedany, to jesteśmy w stanie się porozumieć i stworzyć filię pogotowia po drugiej stronie ulicy.
Tarnowskie pogotowie ma podpisaną umowę na czas nieokreślony z Grupą Azoty, do tej pory stacja nie otrzymała informacji o jej wypowiedzeniu.