Posłuchaj co mówi Kamil Wójcik z tarnowskiej policji
- Dzięki wielogodzinnej pracy operacyjnej i dochodzeniowej, pozyskaliśmy informację, gdzie maszkaron może się znajdować i kto mógł być sprawcą. W czwartek nad ranem udało nam się odzyskać maszkarona i zatrzymać sprawcę kradzieży. To mieszaniec naszego miasta w wieku 48 lat. Wiele razy był w przeszłości karany za różne przestęstwa - mówi Kamil Wójcik z tarnowskiej policji.
Jak dodaje, 48-latek zostanie teraz przesłuchany. Później zostaną podjęte decyzje o postawieniu mu zarzutów. Za kradzież mienia grozi mu do 5 lat więzienia.
Figurka trafiła już do tarnowskiego magistratu. Nie została uszkodzona. Na szlak maszkaronów wróci najprawdopodobniej za kilka dni.
To nie pierwszy raz, kiedy są problemy ze "Strażnikiem Żywiołów". W lutym figurka również zniknęła, co wzbudziło zaniepokojenie mieszkańców i turystów. Wówczas okazało się, że uległa wypadkowi. Postać maszkarona oderwała się od swojej podstawy. Najprawdopodobniej przyczyniły się do tego warunki atmosferyczne i panujący mróz.
Maria Zawada-Bilik zapewnia, że figurka zostanie teraz odpowiednio wzmocniona, by była trwała.
- Są na to dwa pomysły. Jeden polega na wzmocnieniu podstawy, czyli dołożeniu mosiężnej albo brązowej belki, do której przymocowane byłyby nogi maszkarona, bo one są najbardziej delikatnym miejscem tej figurki. Drugim pomysłem jest powiększenie maszkaronowi stóp. Natomiast najpewniej pozostaniemy przy pierwszym rozwiązaniu, by nie zatracać tej sylwetki maszkarona. Niemniej jednak zespawanie podstawy może chwile potrwać - mówi.
Maszkaron "Strażnik Żywiołów" był jednym z pierwszych, który pojawił się na szlaku. Jego autorem jest Mateusz Kijak.