Jak zapewniają urzędnicy z Zarządu Dróg i Komunikacji, żadna kłódka nie trafi na śmietnik. Będzie można je odbierać w siedzibie ZDiK-u. Niestety większość z nich zostanie odpiłowana, bo większość zakochanych - zgodnie z tradycją - wyrzuciła kluczyk do przepływajacego pod mostem Wątoku. "Kluczyki są w Wątoku. Na pewno. Jestem za tym, żeby te kłódki zostawić. Te osoby chyba powinny o to walczyć. W sumie jak kluczyk się wyrzuca to nie ma opcji, żeby to ściągnąć. Kluczyki są w Wątoku. Będzie trudno" - mówią mieszkańcy Tarnowa.
Tarnowianie jednak wierzą, że nie będzie to oznaczało końca takich związków. "Na pewno miłość przetrwa, jeżeli wszystko jest tak, jak ma być. Kłódka? Nie wierzę w takie rzeczy" - mówią.
Remont potrwać ma około 2 miesięcy. Koszt prac oszacowano na około 40 tysięcy złotych. Po zakończeniu prac zakochani znów będą mogli montować kłódki na balustradzie.